W uzasadnieniu wskazano, że operator nie uzyskiwał wyraźnej zgody od konsumentów na dodatkowe płatności związane z usługami Granie na Czekanie, Szafa Gra i Prenumerata.

- Postępowanie UOKiK wykazało, że spółka domyślnie aktywowała je przy zawarciu umowy lub doładowaniu konta. Przez okres promocyjny korzystanie z tych usług było nieodpłatne, jednak konsument, który sam z nich nie rezygnował (np. poprzez wysłanie SMS lub kontakt z Biurem Obsługi Abonenta), ponosił dodatkowe koszty, pomimo że podczas zawierania umowy spółka nie uzyskiwała wyraźnej zgody na takie dodatkowe płatności – głosi komunikat.
UOKiK informuje, że sprawne działania podjęte przez spółkę doprowadziły do zaniechania pobierania opłat, co obniżyło karę o 30 proc.