Jeśli Niemcy pozwolą na upadek Grecji, zapoczątkują finansowe domino na całym świecie. To będzie sygnał dla rynków finansowych, że istnieje bardzo realne ryzyko, że zbankrutują również Portugalia, Włochy i Hiszpania.
Dlaczego Grecja jest więc tak ważna?
Są dwa podstawowe powody. Pierwszym są ogromne inwestycje dużych europejskich banków w grecki dług i ich ogromne lewarowanie, co może doprowadzić do kolosalnych strat. Po drugie, zezwolenie na bankructwo tego kraju, sugeruje, że nie da się też uratować innych „dłużników”. Jeśli tak stałoby się też w przypadku Włoch i Hiszpanii, zniszczyłoby największe banki na całym świecie.
Grecja wpadła w spiralę śmierci. Im więcej wdraża środków oszczędnościowych, tym większe będzie spowolnienie gospodarcze. Im mocniej gospodarka się kurczy, tym bardziej spadają wpływy z podatków. Im mniej tych wpływów, tym większe problemy z obsługą zadłużenia. Kraj co prawda może zakończyć gehenne wyjściem ze strefy Euro, ale to może tylko pogłębić jego problemy i być szkodliwe również dla reszty strefy euro.
Oto 20 oznak zbliżającej się zapaści finansowej w
Europie:
1. Rentowność 2-letnich obligacji greckich wynosi
obecnie ponad 60 procent. W przypadku rocznych papierów przekracza 110 proc.
Zasadniczo więc, na światowych rynkach finansowych panuje przekonanie o
bankructwie Grecji.
2. Akcje europejskich banków tracą na wartości z
dnia na dzień (często przeceny są bardzo dotkliwe). Ta sytuacja powtarza się od
kilku tygodni. To jak powrót do 2008 r., kiedy to przecenie na giełdach
przewodził właśnie sektor finansowy.
3. Niemiecki rząd przygotowuje się
obecnie do ratowania największych niemieckich banków w przypadku bankructwa
Grecji. Ale też podobno, rząd niemiecki nakazuje bankom i instytucjom finansowym
przygotować się na 50-proc. redukcję zadłużenia Grecji.
4. Protesty na
ulicach greckich miast powodują, że grecki rząd waha się z pełnym
wdrożeniem programu oszczędnościowego, którego wymagają międzynarodowe
instytucje. Ale jeśli Grecja tego nie zrobi, Niemcy mogą wstrzymać dalszą pomoc.
Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble powiedział, że Grecja jest
obecnie "na krawędzi noża".
5. Niemcy systematycznie zaostrzają swoje
stanowisko wobec Grecji, a ta czuje się być pod stale rosnącą
presją.
Niemiecki unijny komisarz Günther Oettinger stwierdził, że Europa
powinna wysłać błękitne hełmy, by przejąć kontrolę nad poborem greckich podatków
i likwidacją majątku państwowego. Nagłówki w greckiej prasie to m.in.
"bezwarunkowa kapitulacja", oraz "terroryzowanie Greków", a nawet "Czwarta
Rzesza".
6. Każdy wie, że Grecja po prostu nie może dłużej istnieć bez
dalszych pakietów ratunkowych. Grecki dług w stosunku do PKB wynosi obecnie 140
proc. Do końca roku ta relacja wzrośnie do niema 180 proc. (zakładając, że ktoś
da im pieniądze).
7. Wdrożone już działania oszczędnościowe powodują
kurczenie się greckiej gospodarki. Tamtejszy minister finansów Evangelos
Venizelos ogłosił, że rząd grecki prognozuje około 5,3 proc. spadek PKB w 2011
r.
8. Grecki wiceminister finansów Filippos Sachinidis twierdzi, że
kraj ma wystarczającą ilość gotówki by kontynuować pracę tylko do
następnego miesiąca.
9. Większość banków w USA, w Japonii i Europie posiada
ogromne ekspozycje na grecki dług. Jeśli będą zmuszone do zaksięgowania
poważnych strat na długu Grecji, sporo dużych banków, które są bardzo wysoko
lewarowane może nagle znaleźć się w poważnych opałach, z bankructwem
włącznie.
10. Jeżeli Grecja zatonie, równie dobrze może jej towarzyszyć
Portugalia.
11. Rentowność 2-letnich portugalskich obligacji wynosi obecnie
ponad 15 procent. Rok temu kształtowała się na poziomie 4 proc.
12.
Portugalia, Irlandia i Włochy również posiadają wskaźnik zadłużenia do PKB
znacząco powyżej 100 proc.
13. Grecja, Portugalia, Irlandia, Włochy i
Hiszpania winne są reszcie świata około 3 biliony euro łącznie.
14. Ratingi
największych banków w "zdrowych" obszarach Europy mogą wkrótce być obniżone.
Przykładowo, nie milkną pogłoski, że agencja Moody’s ma obniżyć ratingi kilku
dużych banków francuskich.
15. Większość dużych europejskich banków lewaruje
się na potęgę i jest znacznie wystawiona na dług. Zanim w 2008 r. upadł bank
Lehman Brothers lewarował się w stosunku 31 do 1. Obecnie, największe niemieckie
banki stosują dźwignię rzędu 32 do 1, a przy tym posiadają ogromne ilości
europejskiej zadłużenia.
16. EBC nie będzie w stanie skupować długów członków
Eurolandu w nieskończoność. Obecnie jest w posiadaniu około 444 mld długów
rządów Grecji, Włoch, Portugalii, Irlandii i Hiszpanii. W miniony piątek, w
proteście przeciw tak lekkomyślnemu skupywaniu obligacji zaprotestował Jurgen
Stark rezygnując ze stanowiska w Europejskim Banku Centralnym.
17. Według
londyńskiego think tanka Open Europe, Europejski Bank Centralny jest obecnie
ekstremalnie przelewarowany.
18. Wydana ostatnio decyzja przez niemiecki
Trybunał Konstytucyjny sugeruje, iż wykluczone jest ustalenia ewentualnych
"trwałych" mechanizmów ratunkowych dla strefy euro.
19. Ekonomista Nouriel
Roubini ostrzega, że bez "ogromnych bodźców" ze strony zachodnich rządów musimy
przygotować się na zapaść systemu finansowego, a sami pogrążymy się w
depresji.
20. Niemiecki minister gospodarki Philipp Roeslera ostrzega, że
"uporządkowane bankructwo" Grecji nie jest wcale "poza stołem". Należy się z nim
liczyć jeśli zaistnieje taka konieczność.
Na razie jesteśmy skazani na nerwowe status quo. Ale taki stan rzeczy nie może trwać przez dłuższy czas. Kiedyś to musi pęknąćc. Kraje Zachodu od lat były ostrzegane, że za mocno idą w długi. Cóż, nikt tego nie słuchał.
Teraz możemy więc obserwować na światowych rynkach finansowy swoisty koszmar w zwolnionym tempie. Bierzcie popcorn i przygotowujcie się. To będzie jak show.