3 tysiące mandatów za zaległe pensje

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2013-07-30 00:00

Przybyło kilkanaście tysięcy pracowników, którym nie płacono za pracę — wynika z kontroli PIP w I połowie 2013 r.

O prawie 7 proc. wzrosła liczba firm, które nie wypłacały pensji — podaje Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). Ten wzrost odnotowano podczas kontroli prowadzonych w pierwszym półroczu 2013 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2012 r. Przed rokiem takich podmiotów było 1621, w tym roku 1730 (licząc od stycznia do końca czerwca). Znacznie bardziej, bo o 30 proc., wzrosła liczba osób, którym nie płacono wynagrodzeń w skontrolowanych zakładach — z 47,6 tys. do 61,9 tys. PIP odnotowała także wzrost, o 17 proc., kwoty niewypłaconych należności z tytułu wynagrodzeń i innych świadczeń. W decyzjach inspektorów pracy wydanych w takich sprawach łączna suma zaległych wypłat sięgnęła 110,8 mln zł, przed rokiem — 95 mln zł. Jedyny spadek w tych statystykach (o ponad 5 proc.) dotyczy liczby podmiotów, u których inspektorzy pracy ujawnili różnego rodzaju naruszenia przepisów w sferze wynagrodzeń i innych świadczeń przysługujących za pracę (z 9,8 tys. do 9,3 tys.). Inspektorzy pracy nałożyli na pracodawców tyle samo mandatów w I półroczu 2013 r. co w pierwszej połowie ub.r., czyli 3 tys. Jednakowa też była liczba zastosowanych środków wychowawczych (takich jak np. pouczenia, ostrzeżenia, zwrócenie uwagi) — 1,8 tys. Do sądu skierowano 799 wniosków o ukaranie, w okresie styczeń — czerwiec 2012 r. było ich 764.

78,1 mln zł Taką łączną kwotę zaległych należności wyegzekwowano w tym roku na rzecz poszkodowanych pracowników, na skutek decyzji, wniosków i poleceń ustnych wydanych pracodawcom (dane wstępne).