Znów kilkadziesiąt tajwańskich spółek szuka partnerów. Polscy przedsiębiorcy mają zaproszenie na wyspę.
Znów kilkadziesiąt tajwańskich spółek szuka partnerów. Polscy przedsiębiorcy mają zaproszenie na wyspę.
Znów kilkadziesiąt tajwańskich spółek szuka partnerów. Polscy przedsiębiorcy mają zaproszenie na wyspę.
Znów kilkadziesiąt tajwańskich spółek szuka partnerów. Polscy przedsiębiorcy mają zaproszenie na wyspę.
W czerwcu 20, a w lipcu już 35 firm z Tajwanu poprosiło Taiwan Trade Center Warsaw, warszawski oddział TAITRA, organizacji wspierającej handel, o pomoc w znalezieniu dystrybutorów. To m.in. producenci elektroniki, materiałów budowlanych, części samochodowych czy rowerów (pełna lista na naszym portalu pb.pl). Z niektórymi z nich będzie się można spotkać podczas zaplanowanej w październiku misji producentów haków, uchwytów, zawiasów, śrub itp. Na razie wiadomo, że przyjedzie 18 firm, ale lista nie jest jeszcze zamknięta. Niestety, nie przyjadą producenci gier elektronicznych.
— Zainteresowanie Europą Środkową i Wschodnią było za małe. Te firmy są teraz bardziej ciekawe możliwościami rozwoju w Chinach i południowo-wschodniej Azji — tłumaczy Philip Huang, szef warszawskiego TAITRA.
Po ostatniej publikacji "PB" do TAITRA zgłosiły się dwie polskie firmy zainteresowane współpracą.
— To Masters, dystrybutor części elektronicznych, który poprosił o listę tajwańskich firm, które przyjadą do Polski, oraz Sprimex, dostawca części, który chciałby je dostarczać na Tajwan — mówi Philip Huang.
Kontaktu z tajwańskimi firmami można też szukać bezpośrednio (na stronie pb.pl podajemy także numery telefonów). Szef warszawskiego oddziału TAITRA wierzy, że kontakty handlowe z Tajwanem będą bardziej intensywne, bo ten kraj podpisał niedawno umowę WTO/GPA dotyczącą zamówień publicznych.
— Tajwan otworzył w ten sposób rynek zamówień publicznych dla innych członków tego porozumienia, w tym USA, Kanady, Japonii, Korei Południowej, Singapuru i krajów UE — wyjaśnia Philip Huang.
Dodaje, że polscy zwycięzcy przetargów, którzy chcieliby znaleźć poddostawców lub partnerów na Tajwanie, mogą liczyć na TAITRA.
— Zorganizujemy spotkania, możemy nawet zapewnić bilety lotnicze i noclegi — obiecuje szef warszawskiego TAITRA.
Podpis: MAG