55 transakcji w sześć miesięcy

Rafał Kerger
opublikowano: 2005-08-31 00:00

Rynek fuzji i przejęć w Polsce wciąż rośnie. Jego wartość w pierwszym półroczu to 843 mln EUR.

W pierwszej połowie 2005 r. wartość rynku fuzji i przejęć w Polsce wyniosła 843 mln EUR i była o 16 proc. wyższa niż przed rokiem — wynika z raportu przygotowanego przez PMR, wydawnictwo specjalizujące się w badaniach tego rynku.

Wartość przeciętnej z 55 transakcji była o 19 proc. wyższa niż przed rokiem i wyniosła 15,3 mln EUR. Największą był zakup przez francuski Societe Generale 100 proc. akcji Eurobanku: 185 mln EUR.

Przemysł i IT

Pod względem wartości transakcji najbardziej aktywnymi w pierwszym półroczu sektorami okazały się: przemysł (prawie jedna trzecia wartości całego rynku — 250 mln EUR), bankowość i finanse (jedna czwarta — 194 mln EUR) oraz sektor IT ( 133 mln EUR). Częste zmiany następowały również w branży spożywczej.

W pierwszej połowie roku polskie firmy przejęły także kilka spó-łek poza granicami kraju. Największe transakcje to: nabycie niemieckiego producenta wyposażenia łazienek Hoesch przez Sanplast za 20 mln EUR oraz kupno Kuag Ober- bruch, firmy z sektora chemicznego, przez Grupę Boryszew.

Rynek fuzji i przejęć znacznie wzrósł w Polsce już w 2004 r. — i to zarówno pod względem liczby transakcji (o 20 proc. w porównaniu z 2003 r.), jak i ich wartości (o 120 proc.). Czołowym inwestorem zagranicznym — podobnie jak i teraz — były wtedy USA, choć jedną z największych transakcji okazała się realizacja opcji sprzedaży 13,57 proc. udziałów w TP przez Kulczyk Holding. France Telecom miał zapłacić wtedy 786 mln USD (oficjalnych danych nie ujawniono).

Kierunek: Bałkany

— W drugiej połowie 2005 r. liczba fuzji i przejęć w Polsce pozostanie na poziomie z pierwszych sześciu miesięcy. To samo odnosi się do ich wartości, chociaż trzeba mieć na uwadze, że jedna duża transakcja może zmienić obraz rynku — prognozuje Rafał Sieradzki, analityk rynku fuzji i przejęć w PMR.

Tą transakcją może być np. fuzja Pekao i Banku BPH.

— Dla polskich firm najatrakcyjniejszymi rynkami do przejęć mogą stać się Rumunia i Bułgaria. Po zwycięstwie rewolucji na Ukrainie również ten kraj stał się obiektem zainteresowania — podsumowuje Rafał Sieradzki.