Roman Abramowic, rosyjski miliarder i właściciel Chelsea Londyn, zapewne uważnie przyglądał się z loży prezydenckiej Stadionu Narodowego, jak grają przeciwko Rosji Polacy. I dwóch go urzekło swoją grą. To Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. Chelsea po zwycięstwie w Lidze Mistrzów potrzebuje odświeżenia.

"Lewy", który jest najlepszym piłkarzem ostatniego sezonu Bundesligi, postrzegany jest jako opcja wzmocnienia ataku Chelsea, która może mieć kłopoty ze sprowadzeniem z Atletico Madryt Radamela Falcao. Z kolei Piszczek to żelazny element obrony Borussii Dortmund. Jak zauważa "The National", pozyskanie co najmniej jednego prawego obrońcy jest priorytetem dla Cheslea.
Prezes Borussii Dortmund, w której grają Polacy (oprócz Piszczka i Lewandowskiego występuje tam także Kuba Błaszczykowski) wykluczył ostatnio możliwość sprzedania naszych graczy.
Ile mogą zdziałać miliony Abramowicza? Przekonywaliśmy się już niejednokrotnie, że wiele.