Fundusz Abris Capitalk, któremu wczoraj Komisja Nadzoru Finansowego odebrała prawa wykonywania głosu z 99,6 proc. akcji FM Bank PBP i nakazała jego sprzedaż zamierzał zaskarżyć decyzję nadzoru.
- Czekamy na uzasadnienie, w której też powinna być wskazana ścieżka odwoławcza - mówi Paweł Boksa, wiceszef rady nadzorczej banku.
Fundusz nie wie czy wiedzie ona od razu do WSA, czy też istnieje możliwość odwoływania się w samej Komisji.
Paweł Boksa twierdzi, że nie wie na czym KNF opiera zarzut, który posłuży do wyrzucenia Abrisu z banku, jakoby nie wypełnił on zobowiązań inwestycyjnych złożonych nadzorcy.
- Akcjonariusz brał aktywny udział w postępowaniu administracyjnym, miał informację o zgromadzeniu kompletnego materiału dowodowego i się z nim zapoznawał, nie powinien być zaskoczony. Procedura administracyjna jest przejrzysta, umożliwia stronie udział w postępowaniu na wszystkich etapach. Jak akcjonariusz zapozna się z uzasadnieniem decyzji KNF, to będzie mógł je Państwu w całości przekazać (ważne, żeby ewentualnie w całości). Adresatem decyzji KNF jest akcjonariusz, a nie bank. KNF dała akcjonariuszowi wystarczający czas na wykonanie decyzji w sposób zapewniający dalszy rozwój banku - - mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.