Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Trump proponuje obniżenie podatku od dochodu firm z 35 do 15 proc. Liczba stawek podatku dochodowego dla osób fizycznych ma zostać zmniejszona z siedmiu do trzech: 10 proc., 25 proc. i 35 proc. Podwojona ma zostać kwota standardowego odliczenia podatkowego dla Amerykanów, co oznacza brak opodatkowania "pierwszych" 24 tys. USD dochodu gospodarstwa domowego. Zniesiony ma zostać podatek spadkowy oraz alternatywny podatek minimalny. Administracja Trumpa chce także usunięcia 3,8 proc. podatku na Obamacare, który jej zdaniem szkodzi małym firmom. Przewidziano także umożliwienie amerykańskim globalnym korporacjom zapłacenia jednorazowego podatku od „bilionów dolarów” trzymanych przez nie poza USA.

Przedstawiony w środę jednostronicowy dokument zawierający główne punkty planowanej reformy jako jej cel wskazuje „wzrost gospodarczy i stworzenie milionów miejsc pracy”. Inne cele, to uproszczenie systemu podatkowego, zmniejszenie obciążenia podatkowego amerykańskich rodzin, szczególnie tych o średnim dochodzie oraz obniżenie obciążeń podatkowych dla biznesu.