W piątek w siedzibie Wojskowej Akademii Technicznej Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej, ogłosił nowy program akceleracyjny MilTech. Od poniedziałku będą mogły się do niego zgłaszać start-upy, mikro i małe firmy. Operatorem programu jest Akces NCBR, natomiast partnerem merytorycznym – Ministerstwo Obrony Narodowej (MON).
– Rozmawiamy z Polską Grupą Zbrojeniową o partnerstwie wdrożeniowym – zapowiedziała Arleta Malasińska, prezes spółki Akces NCBR.
MilTech wesprze młode spółki w rozwijaniu i komercjalizacji technologii.
– Poprosiliśmy MON o zidentyfikowanie obszarów tematycznych. Postaramy się wyłonić najlepsze zespoły, które trafią do akceleracji – podkreśliła Arleta Malasińska.
Kosmos, morze, drony i sztuczna inteligencja
NCBR Akces i MON czekają na innowacyjne pomysły z zakresu m.in. technologii kosmicznych. Chodzi m.in. o systemy wykrywania i śledzenia obiektów kosmicznych, analitykę do przetwarzania danych przy ograniczonych możliwościach sprzętowych, a także o technologie zwiększające autonomię i bezpieczeństwo operacji w przestrzeni kosmicznej. Projekty mogą dotyczyć również bezpieczeństwa infrastruktury morskiej. Na liście oczekiwanych przez obie instytucje przedsięwzięć są m.in. platformy autonomiczne, rozwiązania dotyczące zaawansowanej komunikacji podwodnej, a także systemy przetwarzania i analizy danych z wielu źródeł. Kolejny rodzaj projektów to modułowe bezzałogowe statki powietrzne (BSP) stosowane w różnych typach prowadzenia walki. NCBR Akces i MON czekają też na rozwiązania służące zapewnieniu ochrony obszarów i obiektów istotnych z punktu widzenia Sił Zbrojnych RP przed BSP. Mile widziane będą również rozwiązania AI wspierające automatyczną nawigację i podejmowanie decyzji przez BSP.
Arleta Malasińska wyjaśniła, że startujące w programie spółki mogą działać na rynku nie dłużej niż pięć lat. Ponadto powinny dysponować wynikami prac B+R od co najmniej trzeciego do ósmego poziomu rozwoju technologicznego.
Najpewniej w marcu Akces NCBR wyłoni zwycięskie start-upy, które otrzymają bezzwrotny grant w wysokości 300 tys. zł i wsparcie mentoringowe o wartości 100 tys. zł. Udział w trwającym sześć miesięcy programie MilTech umożliwi im dostęp do ekspertów technologicznych, branżowych i biznesowych.
– Wsparcie pomoże im uporządkować projekty, zweryfikować modele działania i przygotować je do wdrożenia – mówiła prezes Akces NCBR.
Wtórował jej wiceminister obrony narodowej.
– Dzięki MilTech projekty, które rokują, staną się przedsięwzięciami, które będzie można skomercjalizować – zaznaczył Cezary Tomczyk.
Sky is not the limit
Przyznał, że ostatnio wielokrotnie miał możliwość spotykać się i rozmawiać z Rafałem Modrzewskim, współtwórcą i prezesem Iceye, fińsko-polskiego producenta satelitów.
– W przypadku Rafała Modrzewskiego wszystko zaczęło się od pomysłu. Dzisiaj jego spółka jest kontraktorem polskiej armii. Innowatorzy muszą zacząć myśleć tak jak on: sky is not the limit – podkreślił wiceminister obrony narodowej.
Oby program MilTech szybko ruszył i nie podzielił losu konkursu grantowego PERUN organizowanego kilka lat temu przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Z pomocą dotacji miały powstać innowacyjne projekty wzmacniające obronność. Niestety do tej pory konkurs został rozstrzygnięty tylko częściowo. Sporo zgłoszonych ciekawych pomysłów nie będzie już realizowanych. Wiele z nich już nie wpisuje się w potrzeby rynku. Ponadto ich zespoły projektowe się rozpadły. Dlatego na kanwie wcześniejszych doświadczeń agencji, NCBR Akces i MON nie powinni zwlekać z wypłatą grantów dla start-upów i udzielić im szybko wsparcia finansowego i merytorycznego. Tylko sprawna obsługa programu MilTech może przynieść pożytek start-upom i przywrócić zaufanie rynku do tego typu wsparcia. To oznacza, że w styczniu 2026 r. obie instytucje powinny wyłonić beneficjentów dotacji i bez zbędnej zwłoki przyznać im dofinansowanie. Pytanie też, czy proponowana wysokość grantu będzie wystarczająca dla start-upu, by rozwinął projekt. Szczególnie dotyczy to przedsięwzięć, które znajdują się na wyższym poziomie technologicznym. Niestety mam obawy, że kwota dofinansowania na jeden projekt może być niewystarczająca.
MilTech to nowy i wyczekiwany przez start-upy program akceleracyjny. Odpowiada na wyzwania związane z sytuacją geopolityczną, a także na coraz popularniejsze wśród firm technologicznych rozwiązania kosmiczne, AI, dotyczące infrastruktury morskiej i bezzałogowych statków powietrznych. Programy akceleracyjne Access NCBR cieszą się sporą popularnością? Oferują bezzwrotne dofinansowanie i opiekę doświadczonego mentora. Weryfikacja pomysłów z ekspertami MON umożliwi przyspieszenie realizacji projektów, a w niektórych przypadkach będzie jedyną drogą do rozwoju i wdrożenia produktu na dużą skalę. Zawężenie sektorowe jest bardzo dobrym pomysłem. Poziom rozwoju technologicznego prac jest bardzo szeroki, bo od 3.do 8. Natomiast poziom 9. oznacza już gotowy produkt. Access NCBR jest otwarty zarówno na początkujące, jak i na zaawansowane technologie.
MilTech to solidne dofinansowanie na popchnięcie o jeden lub o półtora etapu rozwój projektu do przodu. Pieniądze dla start-upuów będą szybko uruchamiane. Jest też pula przeznaczona dla mentorów. Młodzi przedsiębiorcy uzupełnią swoją wiedzę m.in. w dziedzinie prawa, finansów i ochrony własności intelektualnej. Ponadto program przyczyni się do powstania środowiska start-upowców, którzy będą mogli stać się mentorami studentów i naukowców z Wojskowej Akademii Technicznej i uczyć ich, jak zakładać własne spółki.