
Dane opublikowane na początku czwartku, które pokazały, że produkcja w USA stale rosła w sierpniu, wraz z odbiciem zatrudnienia i nowych zamówień, nie była postrzegana jako dobra wiadomość przez inwestorów, którzy uważali, że odporna gospodarka wzmacnia argumenty Rezerwy Federalnej za dalszym podnoszeniem stóp procentowych w USA.
Inwestorzy obawiają się, że kontynuacja zacieśniania polityki pieniężnej przez banki centralne w Stanach Zjednoczonych i Europie doprowadziłaby do zamrożenia obu gospodarek i wywołania recesji.
Amerykański indeks S&P 500 spadł o 1,1 proc. na początku handlu, Dow Jones Industrial Average poszedł w dół o 0,7 proc., a Nasdaq obniżył się o 1,5 proc.
Spadek o 1,6 proc. europejskiego indeksu giełdowego STOXX obejmującego 600 spółek pomógł pchnąć główny światowy indeks giełdowy MSCI w dół o 1,4 proc. do najniższego poziomu od połowy lipca, podczas gdy europejskie rynki obligacji skarbowych odnotowały większą sprzedaż po najgorszym miesiącu od dziesięcioleci.
Kurs euro osłabił się o 1,2 proc. wobec dolara, dochodząc do poziomu 0,99345 USD, funt szterling spadł o 0,9 proc., docierając do pułapu 1,15165 USD, podczas gdy wrażliwe na ryzyko dolary australijskie i nowozelandzkie spadły do najniższych poziomów od lipca.
