Indeks Stoxx Europe 600 cofnął się. W dół poszły także kontrakty na Nasdaq 100, S&P 500 oraz Dow Jones Industrial Average (o godz. 13:35 spadały kolejno: o 1,37 proc., 1,20 proc. i 1,03 proc.), co wskazuje na odwrócenie wczorajszego odbicia na głównym indeksie giełdowym w USA. „Bezpieczne przystanie”, w tym dolar, obligacje skarbowe i jen, zanotowały wzrosty.
Na Wall Street należy oczekiwać dziś spadków, ponieważ ponownie odżyły obawy o nadmierne podwyżki stóp, co grozi recesją. Zniknęła wiara inwestorów w to, że decydenci polityczni mogą osiągnąć „miękkie lądowanie”, kiedy podążają kursem agresywnego zacieśniania polityki pieniężnej.
Oczekuje się, że prezes Fed, Jerome Powell, podczas przemówienia z pracodawcami powtórzy dziś swoje postanowienie o sprowadzeniu inflacji do przyjętego celu około 2 proc.
Podczas wczorajszej sesji indeks S&P500 wzrósł o 2,45 proc., Dow Jones zakończył sesję zwyżką o 2,15 proc. Natomiast Nasdaq poszedł w górę o 2,5 proc.
W czasie wtorkowej, w pierwszej w tygodniu w USA, sesji inwestorzy kupowali przecenione najmocniej od dwóch lat akcje. Bagatelizowali ostrzeżenia strategów Morgan Stanley, które wskazywały na to, że recesja nie jest jeszcze w pełni uwzględniona w cenach.