Helsinki domagają się podwyżki akcyzy na wysokoprocentowe trunki. Zabolał import z Estonii?
Finlandia, która od 1 lipca przewodniczy Unii Europejskiej (UE), będzie dążyć do podniesienia i ujednolicenia akcyzy na alkohol. W ten sposób mogłyby zostać skorygowane różnice tego podatku w krajach członkowskich. Rząd w Helsinkach utrzymuje jedną z najwyższych akcyz na alkohol na świecie. Po przystąpieniu do UE w 2004 r. dziesięciu nowych krajów gwałtownie wzrósł prywatny import do Finlandii, głównie z sąsiedniej Estonii, w której alkohol jest najtańszy w Unii.
„Celem fińskiej prezydencji jest ustanowienie minimalnej stawki akcyzy na alkohol, zwłaszcza wysokoprocentowy” — poinformowała Finlandia w komunikacie.
Przekonanie innych nie będzie łatwe.
— Będzie to trudne, ale od 15 lat akcyza na alkohol nie była wyrównywana zgodnie z inflacją — mówi Matti Vanhanen, premier Finlandii.
Jest mało prawdopodobne, by udało się te przepisy wprowadzić w życie. W UE w kwestiach fiskalnych obowiązuje zasada jednomyślnego głosowania.
Aby ograniczyć skutki alkoholowej turystyki do Estonii, Finlandia w marcu 2004 r. obniżyła podatek na spirytualia o 40 proc., co spowodowało — jak twierdzą specjaliści z opieki zdrowotnej — wzrost spożycia alkoholu i liczby zgonów.