To o tyle zaskakujące, że sytuacja na rynkach finansowych była sprzyjająca, np. WIG wzrósł o 3,2 proc. Wszystkiemu winien odpływ z dwóch funduszy aktywów niepublicznych. Aktywa w tej kategorii stopniały o 6,7 mld zł. Bez uwzględniania tych operacji obraz rynku jest dużo lepszy.

Wpłaty do funduszy dostępnych dla szerokiego grona inwestorów w lipcu znacząco przewyższały wypłaty, a na dodatek zarządzający wypracowali 1,1 mld zł,, i w efekcie aktywa wzrosły o 2,7 mld zł (2,2 proc.), do 125,3 mld zł. Mocno — o 0,9 mld zł — wzrosły aktywa funduszy akcyjnych. Eksperci z Analiz Online wskazują, że to głównie zasługa wyniku zarządzania. Oceniając wyniki, warto pamiętać, że zarządzający tym razem działali w wyjątkowo sprzyjających warunkach: większość giełd zagranicznych zwyżkowała o kilka procent.
Jednak najmocniej — aż o 8,7 proc. — urosły aktywa funduszy surowcowych. W tym przypadku to zasługa nie zarządzających, lecz klientów, którzy chętnie kupowali jednostki. Pozytywne saldo wpłat i umorzeń przyczyniło się również do silnego (o 6,1 proc.) wzrostu aktywów funduszy absolutnej stopy zwrotu. W efekcie przekraczają już 14 mld zł, czyli ponad połowę tego, co jest zgromadzone w funduszach akcyjnych. Wśród funduszy bezpiecznych sporym wzięciem cieszyły się fundusze dłużne.
Ich aktywa wzrosły o 2,6 proc., do 42,7 mld zł. Aktywa funduszy pieniężnych i gotówkowych praktycznie się nie zmieniły. Tylko w przypadku dwóch kategorii aktywa stopniały: sekurytyzacyjnych i ochrony kapitału. W obu przypadkach to jednak mało znaczące kategorie (odpowiednio 2,2 i 0,9 proc. udziału w rynku) i w obu powód był ten sam: wycofanie pieniędzy z jednego wybranego funduszu.