Alan Greenspan uważa, że recesja się kończy

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2009-08-04 00:00

Sierpień na giełdach europejskich rozpoczął się od wzrostów. Wśród powodów wspinaczki wskaźników upatrywać można reakcji na optymistyczny komentarz Alana Greenspana, byłego szefa Fed. Powiedział on, że recesja zbliża się do końca, a amerykańską gospodarkę czeka silne ożywienie.

Gracze pozytywnie odnieśli się również do informacji o wzroście produkcji przemysłowej w Chinach i kilku dobrych wyników spółek z sektora finansowego. Wzrostową tendencję wzmocniło udane otwarcie na Wall Street i optymistyczne dane o wskaźniku ISM dla przemysłu i wzroście wydatków na inwestycje budowlane w USA. Kolejny rajd realizowany był na rynku surowcowym, gdzie miedź zdołała już odrobić połowę strat z ostatniej bessy. Notowania metali wspierała wypowiedź Nouriela Roubiniego, znanego ekonomisty, twierdzącego, że zwyżka w tym sektorze może rozciągnąć się również na przyszły rok. Zaowocowało to silnymi wzrostami kursów takich tuzów branżowych, jak Xstrata czy Rio Tinto Group. Wzięciem cieszyły się walory instytucji finansowych, m.in. HSBC, Barclays i UBS.