W trzecim kwartale bank sprzedał kredyty hipoteczne o wartości 1 mld zł – więcej o 125 proc. w skali roku, przy czym połowę w samym tylko wrześniu. To najlepszy miesiąc w historii Aliora pod względem sprzedaży kredytów na cele mieszkaniowe. Udział banku w rynku nowych hipotek wyniósł 6,4 proc. na koniec trzeciego kwartału, a w skali roku portfel kredytów wzrósł o 7 proc. do 17 mld zł.
Alior, który od 3 lipca oferuje Bezpieczny kredyt 2 proc. z rządowymi dopłatami, obsłużył już ponad 18 tys. wniosków, a wolumen pozytywnych decyzji przekroczył 1,2 mld zł. Jak zapewnia Grzegorz Olszewski, prezes Alior Banku, zainteresowanie programem nie słabnie, a nowe wnioski wciąż napływają.
- Wykorzystaliśmy szansę biznesową i byliśmy gotowi od pierwszego dnia do oferowania tego produktu. Nasz udział w liczbie zawartych umów w październiku wyniósł ponad 12 proc. To bardzo dobry rezultat, biorąc pod uwagę nasz rynkowy udział w sprzedaży ogółem nowych kredytów hipotecznych. Realizujemy tym samym strategię obniżania profili ryzyka i pozyskiwania klientów, którzy będą mieli z bankiem długoterminowe relacje - mówi Grzegorz Olszewski.
Sprzedaż wzrosła, marża wyhamowała
Alior od wielu kwartałów stawia na sprzedaż wysokomarżowych kredytów konsumpcyjnych i produktów consumer finance, oferowanych z partnerami. Ta strategia zaowocowała jedną z najwyższych na rynku marżą odsetkową netto przekraczającą 6 proc. Wygląda jednak na to, rajd marży Aliora w górę właśnie się zakończył, bo ze względu na spadek stóp procentowychpotencjał do jej wzrostu się wyczerpał.
Bank sprzedał w trzecim kwartale pożyczki gotówkowe na kwotę 1,5 mld zł, o 14 proc. więcej w skali roku, w tym ponad połowę przez kanały zdalne. Akcje promocyjne zarówno w sklepach stacjonarnych jak i w e-commerce zaowocowały wzrostem kredytów consumer finance (głównie ratalnych) o jedną piątą w skali roku do 1,4 mld zł, a portfel o wartości 4,4 mld zł dał bankowi 18 –proc. udział w rynku consumer finance na koniec września.
Bank zwiększa także rynkowe udziały w segmencie klientów firmowych - udział portfela pracującego wyniósł ponad 5 proc. Tempo wzrostu portfela pracującego było w trzecim kwartale ponad 1,6x szybsze niż rynku, w szczególności w finansowaniu o wartości 20-60 mln zł.
Na dobrym kursie
Wraz z rosnącą sprzedażą kredytów, Alior systematycznie poprawia jakość portfela. O ile w 2020 r. wskaźnik NPL sięgał 14,5 proc. i był jednym z wyższych w sektorze, to na koniec września obniżył się do 9,4 proc. i był poniżej celu, który bank założył w strategii (poniżej 10 proc. na koniec 2024 r.).
- Przy poprawiającej się sytuacji makro jest potencjał do tego, żeby cały czas ten wskaźnik obniżać. Warunkiem jest budowanie nowego, zdrowego wolumeny kredytowego i to nam się udaje – mówi prezes.
Spada także poziom rezerw na straty kredytowe tzw. koszty ryzyka, które w trzecim kwartale wyniosły zaledwie 0,96 proc. To efekt zarówno skutecznych restrukturyzacji i odzysków z portfela klientów korporacyjnych, jak i lepszej jakości nowo udzielanych kredytów.
– W średnim okresie spodziewamy się dalszej poprawy jakości naszego portfela kredytowego i stabilizacji kosztów ryzyka w okolicach 1 proc. – mówi Tomasz Miklas, wiceprezes Alior Banku odpowiedzialny za obszar ryzyka.