Amerykańskie akcje znów staniały

opublikowano: 2012-04-19 22:30

Dow Jones tracił na zamknięciu 0,5 proc. i spadł poniżej 13.000 pkt. Zniżka wartości S&P500 wyniosła 0,6 proc., a Nasdaq, który bronił się w czwartek przed spadkiem poniżej 3000 pkt, kończył dzień 0,8 proc. stratą.

Amerykańscy inwestorzy sprzedawali akcje po serii rozczarowujących danych makro. Liczba tzw. nowych bezrobotnych okazała się wyższa niż oczekiwano, spadła także sprzedaż domów na rynku wtórnym i indeks aktywności przemysłu przetwórczego w regionie Filadelfii. Wzrost indeksu wskaźników wyprzedzających nie zmienił nastrojów, które jeszcze dodatkowo psuły plotki z Europy o możliwej obniżce ratingu Francji. Dolar umacniał się wobec euro i jena, drożały obligacje skarbowe USA.

Tylko 2 z 10 głównych segmentów S&P500 kończyły czwartkową sesję wzrostem indeksu. Największe spadki notowano wśród spółek technologicznych (-1,3 proc.). Mocno staniały akcje m.in. Apple, co tłumaczono rozczarowaniem prognozami Qualcomm, a także ujawnieniem przez Verizon Communications, że liczba aktywowanych przez operatora komórkowego iPhone’ów w pierwszym kwartale była o 25 proc. niższa niż w poprzednim. Taniały także wyraźnie akcje spółek przemysłowych (-1,0 proc.) i z segmentu dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (-0,9 proc.). Najlepiej wyglądała sytuacja w segmentach ochrony zdrowia i usług telekomunikacyjnych (wzrost po 0,2 proc.).

Na zamknięciu taniało prawie 70 proc. spółek z S&P500 i ponad 75 proc. z Nasdaq Composite. Z 30 blue chipów tworzących indeks Dow Jones staniało 27. Najmocniej spadały kursy McDonald’s, Alcoa i Caterpillar. Jako jedyne drożały papiery General Elelctric, Verizon Communications i The Travelers Companies.

O prawie 100 proc. drożały na zamknięciu akcje Human Genome Sciences. Tak duży popyt wywołała wiadomość o odrzuceniu przez biotechnologiczną spółkę oferty przejęcia złożonej przez GlaxoSmithKline.