Raport przygotowano 25 czerwca i został sporządzony na zlecenie emitenta (za wynagrodzeniem).
“Po zbyt ambitnym podejściu do tematu w SGW 3, wydaje się, że CI G amesznalazł złoty środek wydając dwie ostatnie odsłony serii (SGW Contracts I z XI ‘19 i część II z VI ‘21). Spółka postawiła na produkt nie nadmiernie ambitny i skupiony na aspekcie snajperskim. Podoba nam się takie podejście, pozwala trafić do pewnej niszy graczy – o czym świadczą dobre wyniki sprzedażowe i oceny gier na Steam (część I: 74 proc., cześć II: 80 proc.). Świeży debiut II części, wydaje się być bardzo wyraźnym progresem do części I. Kolejnej odsłony z serii SGW spodziewamy się w 2024 roku” - napisano w uzasadnieniu.
W odniesieniu do drugiej części Lord of the Fallen napisano, że plan produkcji w oparciu o własny międzynarodowy zespół oznacza potencjalnie wysoką jakość, ale i wyższe koszty.
“Samą charakterystykę gry (action RPG w klimacie dark fantasy) oceniamy jako dość bezpieczną. Ciężko nam na tym etapie określić prawdopodobieństwo sukcesu projektu. Dużą przewagą lokalnych spółek growych są niskie koszty tworzenia gier. Postawienie na zespół międzynarodowy niweluje tą przewagę, ale wiele spółek sygnalizuje, że ograniczenie się do talentów z Polski w przypadku ambitnych projektów staje się niemożliwe. Gruntowny restart podejścia do serii LotF to szansa ale i dość duże ryzyko” - napisano.
BM PKO BP prognozuje, że CI Games w 2021 r. osiągnie 86 mln zł przychodów, w 2022 r. 46 mln zł, a w 2023 116 mln zł.
Zysk netto ma wynieść - odpowiednio - 31,4; 8,8 oraz 24,7 mln zł.
Raport dostępny jest na stronie internetowej biura.
