"Bieżący wysoki sezon w branży meblarskiej jest trochę lepszy niż ubiegłoroczny, kiedy niski popyt odbił się negatywnie na poziomie zysków. Jednakże biorąc pod uwagę znaczący wpływ transakcji zabezpieczających na walucie wyniki w bieżącym wysokim sezonie (październik-marzec) powinny być widocznie lepsze niż rok wcześniej. Dlatego podwyższamy nasze prognozy na rok 2024/25 i uważamy, że podobne czynniki będą wspierać także wyniki w bieżącym roku podatkowym (który rozpoczął się w kwietniu), co znajduje odzwierciedlenie w rosnących prognozach" - napisał Michał Zamel w raporcie z 14 kwietnia.
Specjalista szacuje, że ubiegły rok zakończył się skorygowanym zyskiem netto w wysokości 49,9 mln zł, a w tym wynik ten wyniesie 50,7 mln zł.
Wskaźnik cena/zysk wynosi dla obu lat około 12,5.
Ekspert nie wyklucza, że ze względu na obecne zawirowania w polityce handlowej na arenie międzynarodowej dojdzie do pogorszenia nastrojów konsumenckich. Jego zdaniem niepewnie wyglądają też sytuacja gospodarcza i popytna na meble w perspektywie kilkuletniej.
Artykuł jest skrótem rekomendacji, której rozpowszechnianie nastąpiło 15 kwietnia o godz. 8:00.
Zastrzeżenia prawne znajdują się w załączonym pliku.