Kolejni klienci rezygnują z usług Andersena w USA, dlatego firma zmuszona jest do cięcia zatrudnienia. W tym tygodniu ogłoszona będzie wiadomość o zwolnieniu 6 tys. z 28 tys. pracowników — podał „Financial Times”. Tymczasem w Australii audytor połączy się z Ernst & Young — doniosła agencja Reuters. Nowa firma będzie nosić nazwę Ernst & Young Australia. Z 371 mln USD (1,5 mld zł) rocznego przychodu znajdzie się na drugim miejscu na liście australijskich audytorów. Z upadku Andersena korzystają inni rewidenci. Pracownicy Grant Thornton, numeru siedem na rynku USA, przemierzają cały kraj w poszukiwaniu nowych klientów. Pozyskali już osiem firm, które zrezygnowały z usług Andersena — podała agencja Bloomberg.