Niespełna kwadrans potrzebowało wtorkowe nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy PZU, obradujące po przerwie ogłoszonej 10 stycznia, aby podjąć uchwałę w sprawie powołania Andrzeja Klesyka na członka rady nadzorczej. To oznacza, że po niedawnym głośnym odwołaniu Wojciecha Olejniczaka liczy ona ponownie dziesięciu członków. Są to: Marcin Kubicza – przewodniczący, Małgorzata Kurzynoga, Anna Machnikowska, Michał Bernaczyk, Anita Elżanowska, Filip Gorczyca, Michał Jonczynski, Andrzej Kaleta, Adam Uszpolewicz i Andrzej Klesyk. Zgodnie ze statutem spółki rada nadzorcza liczy od 7 do 11 członków. Nieobsadzone pozostaje więc jedno miejsce, które jest do dyspozycji skarbu państwa posiadającego w PZU 34,2 proc. głosów.
Kandydaturę Andrzeja Klesyka, który był prezesem PZU w latach 2007-15, zgłosił Nationale-Nederlanden OFE, mniejszościowy akcjonariusz. Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP), które nadzoruje spółkę, nie wystawiło swojego kandydata. Według naszego rozmówcy MAP już 10 stycznia dogadało się z inwestorem mniejszościowym w sprawie kandydata do rady nadzorczej, dlatego nie przedstawiło swojego.
Z rady do zarządu?
W branży ubezpieczeniowej i w PZU temat powrotu Andrzeja Klesyka do spółki wywołuje wiele emocji. Trudno odmówić mu doświadczenia i wiedzy o rynku finansowym, ale to, że będzie nadzorował pracę Artura Olecha, z którym w ubiegłym roku przegrał walkę o fotel prezesa największego polskiego ubezpieczyciela, z pewnością nie jest sytuacją komfortową dla obecnego prezesa i menedżmentu spółki.
- Niewykluczone, że Andrzej Klesyk będzie chciał wprowadzić w spółce swoje rządy. Zasiadając w radzie nadzorczej, będzie miał wgląd do wszystkich dokumentów – mówi PB osoba z rynku.
W ostatnich latach Andrzej Klesyk związał się z funduszem Cornerstone Partners, zarządzającym aktywami o wartości 7 mld EUR. Od września 2020 r. jest w nim partnerem zarządzającym i jednym z udziałowców, do których należą także Przemysław Krych, jeden z najbardziej znanych polskich biznesmenów, współzałożyciel Griffin Real Estate, oraz znany w branży nieruchomości Paweł Dębowski. Andrzej Klesyk ma także doświadczenie jako członek rad nadzorczych – był przewodniczącym rady Best, giełdowej spółki zarządzania wierzytelnościami, oraz wiceprzewodniczącym rady oraz przewodniczącym komitetu audytu w słoweńskim banku NKBM Maribor. Od 2024 r. jest przewodniczącym rady nadzorczej brokera ubezpieczeniowego MJM, którego właścicielem większościowym jest międzynarodowy fundusz kapitałowy Corsair. Poza prezesurą w PZU menedżer ma na zawodowym koncie m.in. udział w tworzeniu Inteligo, internetowego banku przejętego przez PKO BP, oraz współpracę z firmami doradczymi McKinsey i The Boston Consulting Group.
Strategiczne ruchy
Na początku grudnia grupa PZU ogłosiła strategię. Zarząd przygotowywał ją w niełatwych warunkach – z jednej strony musiał posprzątać po poprzednikach (audyty w grupie PZU za lata 2016-24 wykazały szkody na ponad 700 mln zł i ujawniły proceder tworzenia fikcyjnych stanowisk w ramach tzw. wyższej kadry kierowniczej dla osób związanych z określonym środowiskiem politycznym, w tym osób wskazanych przez ówczesne MAP), a z drugiej na bieżąco zarządzać ogromną spółką, której struktura przypominała labirynt.
W tym tygodniu zarządy PZU i PZU Życie rozpoczęły mający trwać kilka tygodni road show po 15 miastach Polski. Członkowie zarządu m.in. przedstawiają menedżerom regionalnym i pracownikom nowy model organizacyjny grupy, w którym wyodrębniono osiem samodzielnych dywizji biznesowych i uproszczono jej strukturę. Zarząd chce się wreszcie zająć tym, co umie najlepiej – ubezpieczeniami.