Europejski koncern hutniczy Arcelor zamierza zainwestować 200 mln EUR w Koksowni Przyjaźń. W zamian chce stabilnych dostaw koksu.
Deficyt koksu na świecie, niezbędnego do produkcji stali, spowodował duże zainteresowanie inwestorów Koksownią Przyjaźń (KP). Aby zapewnić stabilność dostaw do swoich hut, koncern Arcelor, największy na świecie producent stali, zaplanował szachowe posunięcie. Może ono ostudzić zapędy do dyktowania warunków na tym rynku przez hinduski koncern LNM Holdings, będący od niedawna właścicielem Polskich Hut Stali, a także dwóch koksowni: Zdzieszowice i Huty Sendzimira.
Już są po słowie
Zarząd Koksowni Przyjaźń, którą kieruje Andrzej Kołacz, jest już po rozmowach z przedstawicielami Arcelora.
Koncern zaproponował wybudowanie dwóch nowych baterii koksowniczych. Dzięki temu produkcja koksu wzrośnie o blisko 1,4 mln ton rocznie, a pracę znajdzie ponad 900 osób. Szacowana kwota inwestycji wynosi 200 mln EUR (940 mln zł).
— Do końca kwietnia przygotujemy projekt umowy z Arcelorem. Jeśli wszystko ostatecznie uzgodnimy, to w trzecim kwartale ru- szy budowa — wyjaśnia Andrzej Kołacz.
Inwestycja ma być zrealizowana w ciągu 18 miesięcy. Jej spłata nastąpiłaby poprzez dostawy koksu, które zapewniłyby wieloletnie umowy handlowe. Z nieoficjalnych informacji wynika, że resort skarbu z dużym zainteresowaniem przyjął propozycje inwestycyjne Arcelora.
Będzie walka
KP to łakomy kąsek dla inwestorów. Po sfinalizowaniu konwersji swoich długów na akcje będzie ona miała następujący akcjonariat: Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) — 46,2 proc., PKP — 36,9 proc., Kompania Węglowa — 5,1 proc., Skarb Państwa — 9,7 proc. Zgodnie z planami resortu skarbu, KP ma być bazą tworzenia koncernu węglowo-koksowego, w którego skład ma wejść m.in. JSW, jedyny w Europie producent węgla koksowego, niezbędnego do wytwarzania koksu. Lakshmi Mittal, prezes LNM, deklarował, że jest zainteresowany udziałem w prywatyzacji polskiego górnictwa i koksownictwa.
— Decyzje inwestycyjne Arcelora spowodują, że znacznie wzrośnie wartość koksowni — podkreśla Andrzej Kołacz.
I tak nieoczekiwanie dla LNM pojawił mu się konkurent na polskim rynku. Arcelor również zabiegał o przejęcie Polskich Hut Stali, ale nie złożył ostatecznej oferty.
Największy w świecie producent stali powstał w 2002 r. w wyniku fuzji francuskiego Usinora, luksemburskiego Arbedu i hiszpańskiej Aceralii.