Nosi on nazwę jednego z amerykańskich parków narodowych, a smaczku całej sprawie nadaje fakt, że w Yosemite w 1991 roku Steve Jobs, jeden z legendarnych współzałożycieli „jabłuszka” i jego długoletni szef poślubił Laurene Powell.

Jak twierdzi Apple, jedną z najbardziej zauważalnych zmian jest ujednolicenie czcionek i wprowadzenie przezroczystości wielu elementów. Wprowadzono nowe ikony aplikacji, przyciski, a także nowy pasek nawigacji i tryb "dark mode". Co istotne powstały one w oparciu o „płaski” design znany z iOS 7.
Wśród innych nowości warto wspomnieć o nowym kliencie poczty Umożliwi on m.in. bezpieczne wysyłanie załączników o rozmiarze nawet 5 GB za pośrednictwem MailDrop.
Ciekawie zapowiada się także usługa iCloud Drive. To dysk sieciowy, z którego będzie można korzystać zarówno z komputerów Macintosh, urządzeń z systemem iOS jak i dostać się do niego z systemu Windows.
Macowa przeglądarka internetowa Safari będzie mieć więcej kontroli prywatności i umożliwiać łatwiejsze dzielenie się linkami.
Bezpłatna aktualizacja systemu ukaże się jesienią. Wersja jest dostępna dla deweloperów od poniedziałku. Latem tego roku, Apple udostępni testową wersje OS X Yosemite dla wybranych klientów, którzy nie są deweloperami.
Apple zaprezentowało również podczas konferencji nową wersję systemu mobilnego iOS 8. Tutaj na podkreślenie szczególnie zasługuje zmiana w centrum powiadomień, w tym możliwość reagowania na alerty bez opuszczania aktualnie używanej aplikacji.
Gigant z kalifornijskiego Cupertino chwalil się podczas spotkania nową wyszukiwarką Spotlight i specjalnie opracowaną „inteligentną” klawiaturą QuickType.