ARS Komfort kończy budowę stadionu
ARS Komfort, generalny wykonawca stadionu lekkoatletycznego w Szczecinie, zapewnia, że do końca marca 2002 r. zakończy realizację inwestycji. Do wykonania pozostało jeszcze blisko 30 proc. prac, głównie wykończeniowych. Koszt inwestycji ma się zamknąć kwotą 16 mln zł.
Wszystko wskazuje na to, że stadion lekkoatletyczny w Szczecinie, którego generalnym wykonawcą jest spółka budowlana ARS Komfort, zgodnie z planem zostanie oddany do użytku do kwietnia 2002 r. Do wykonania pozostało jeszcze blisko 30 proc. prac, głównie wykończeniowych.
— Prace przebiegają bez żadnych zakłóceń. ARS Komfort trzyma się ściśle terminów i planuje oddać obiekt w terminie — mówi Tadeusz Szoplik, z działu inwestycji Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Szczecinie.
Koszt inwestycji, z której realizacją szczeciński ARS Komfort ruszył jesienią ubiegłego roku, ma nie przekroczyć 16 mln zł. Pieniądze pochodzą z Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu —12 mln zł, i budżetu miasta — 4 mln zł.
Prace wykończeniowe
Na 17 tys. mkw. przy ul. Litewskiej powstaje 8-torowy stadion lekkoatletyczny. Ukończona została już modernizacja płyty głównej stadionu o powierzchni 7,6 tys. mkw. Gotowe są skocznie i rzutnie. Trwają prace końcowe przy budowie chodników oraz parkingów (2,7 tys. mkw). Do zakończenia prac pozostało jedynie położenie nawierzchni tartanowej na 6,7 tys. mkw. Nastąpi to w najbliższych tygodniach.
Nie mniej ważnym przedsięwzięciem jest budowa hali treningowej. Na ponad 6 tys. mkw. powstał obiekt z krytą trybuną na 2 tys. miejsc, a pod nią hala z nawierzchnią tartanową o długości 150 metrów. Trwają prace kosmetyczne wewnątrz obiektu, gdzie znajdują się także: szatnie, siłownia, pokoje socjalno-biurowe i kawiarenka dla sportowców. Cały obiekt, łącznie ze stadionem, jest już oświetlony. Będzie można na nim trenować i rozgrywać zawody późnym wieczorem.
Oczekiwany obiekt
Na ten nowy obiekt sportowy z niecierpliwością czekają zarówno sportowcy szczecińscy, jak i władze miasta.
— Wreszcie doczekaliśmy się obiektu sportowego z prawdziwego zdarzenia. Teraz będziemy mogli gościć lekkoatletów nie tylko z Polski, lecz również z całego świata — nie kryje zadowolenia Jerzy Iwiński, trener i działacz szczecińskiego klubu Budowlani Szczecin.
Natomiast Edmund Runowicz, prezydent Szczecina, liczy, że organizacja imprez o zasięgu międzynarodowym przyczyni się do promocji miasta zarówno w Polsce, jak i na świecie, na czym w efekcie skorzysta szczeciński budżet i mieszkańcy miasta.