Według wstępnych danych szacunkowych grupa Asbis wypracowała w sierpniu 2025 roku skonsolidowane przychody na poziomie ok. 316 mln USD wobec 233 mln USD w sierpniu 2024 r., co oznacza wzrost o około 36 proc.
- Kontynuujemy wysoki poziom sprzedaży, który generuje wysokie, dwucyfrowe wzrosty względem ubiegłego roku. Bardzo dobrze radził sobie w sierpniu Kazachstan, w którym od jakiegoś czasu widzimy pozytywny wpływ naszych działań w tym kraju. Wysokie wzrosty sprzedaży zaobserwowaliśmy też na Słowacji oraz w Polsce. Świetnie w sierpniu radziły sobie również Armenia, Uzbekistan, Gruzja i Słowenia, które wypracowały nawet trzycyfrowe wzrosty sprzedaży. Największym popytem w sierpniu cieszyły się smartfony, serwery i komponenty serwerowe oraz procesory i produkty sieciowe – powiedział cytowany w komunikacie Serhei Kostevitch, prezes grupy Asbis.
Kazachstan w drugim kwartale 2025 r. był największym rynkiem dla Asbisu, na którym sprzedaż wzrosła z 83 do 131 mln USD. W poprzednich kwartałach spółka borykała się z konsekwencjami nielegalnego importu smartfonów na tamtym rynku. Duże nadzieje wiązała z wejściem w życie nowych przepisów dotyczących systemu rejestracji numerów IMEI. Od kwietnia wszystkie smartfony importowane nielegalnie lub zarejestrowane w wyniku oszustwa są blokowane. Spółka wcześniej sygnalizowała, że sytuacja zaczęła się poprawiać, ale mimo jest daleka od tej z przeszłości.
Asbis poinformował, że dobrze radzi sobie też spółka zależna Breezy, która podpisała ostatnio umowę z Orange Polska i obecnie prowadzi platformę wymiany starych urządzeń na nowe dla klientów Orange w kraju.
- Jest to kolejna ważna umowa tej spółki, dzięki której zyskuje ona dostęp do nowych klientów – powiedział Serhei Kostevitch.