Grupa Asseco coraz mocniej stawia na współpracę z sektorem wojskowym. Pół roku temu rzeszowska spółka informowała o zawiązaniu konsorcjum, które ma walczyć o wart nawet 1 mld zł kontrakt na dostawę systemu zarządzenia polem walki dla polskiego wojska. Wczoraj Formula Systems, izraelska spółka zależna, przejęła udziały w informatycznej firmie TSG, która specjalizuje się w systemach dowodzenia, wywiadu i cyberbezpieczeństwie. Transakcja pozwoli grupie Asseco mocniej zaistnieć na izraelskim rynku rozwiązań dla sił mundurowych.
TSG jest głównym dostawcą rozwiązań IT dla izraelskiej armii i policji. Dlatego nie powinno dziwić, że w przejęcie zaangażowało się państwo. Kontrolowany przez Izrael koncern lotniczy Israel Aerospace Industries (IAI) jest partnerem Formula System w tej transakcji. Obie firmy przejęły po 50 proc. udziałów w TSG, łącznie wydając na ten cel 50 mln USD.
— Przejęcie TSG stanowi uzupełnienie naszego portfolio i rozszerza naszą działalność w sektorze obronności i cyberbezpieczeństwa. Ten zakup daje nam solidne podstawy do rozwoju — mówi Guy Bernstein, prezes Formula Systems i wiceszef grupy Asseco, odpowiedzialny za biznes w USA i Izraelu. Menedżer liczy na bliską współpracę biznesową z koncernem IAI, który jest producentem samolotów wojskowych, satelitów i rakiet nośnych, służących do ich wynoszenia na orbitę. Jest na to duża szansa, bo Joseph Weiss, szef IAI, zamierza wykorzystać synergie między jego firmą, Formulą i TSG.
Sektor wojskowy staje się coraz ważniejszym obszarem działalności grupy Asseco. Oprócz zainteresowania kontraktem na system zarządzenia polem walki rzeszowska spółka ma apetyt także na inne umowy w ramach wartego ponad 100 mld zł programu modernizacji polskiej armii.
Chodzi m.in. o dostarczenie systemu dowodzenia na poziomie brygady „Wierzba”, systemu analizy obrazowej, rozwiązań związanych z cyberbezpieczeństwem czy systemów bezzałogowych. Do klientów Asseco należą polski resort obrony, NATO i unijna agencja Frontex.