Asseco rozważa buyback

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2023-04-19 14:00

Grupa IT po rekordowym roku tradycyjnie wypłaci dywidendę, ale rozważa też skup akcji własnych. Stagnacja w portfelu zamówień jest pozorna i są podstawy do optymizmu, choć nie brak też obaw.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się;

  • dlaczego Asseco rozważa skup akcji własnych i kiedy może go uchwalić
  • dlaczego portfel zamówień grupy prawie nie urósł
  • jakie zagrożenia dla wyników widzi prezes
  • skąd wziął się w grupie klub siatkarski Asseco Resovia
  • jaki zakup Asseco ma już na koncie w tym roku
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ubiegły rok był dla grupy Asseco rekordowy. Przychody wzrosły o 20 proc. do 17,4 mld zł. Zysk operacyjny po wzroście o 25 proc. wyniósł 1,8 mld zł, a zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej był o 8 proc. wyższy i osiągnął 503 mln zł.

Asseco jak co roku część zysku chce przeznaczyć na dywidendę. Zarząd zarekomendował walnemu zgromadzeniu wypłatę 291 mln zł dywidendy za 2022 r., co oznacza 3,5 zł na akcję (3,36 zł przed rokiem). To niejedyny pomysł na redystrybucję zysku.

– Rozważamy skup akcji własnych. To ma być poduszka bezpieczeństwa — zabezpieczenie przed potencjalnymi perturbacjami na rynku – mówi Adam Góral, prezes Asseco.

Projekty uchwał dotyczących skupu mają trafić pod obrady najbliższego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, którego można spodziewać się w maju.

Portfel Matrixa

W ubiegłym roku Asseco zwiększyło zatrudnienie i nie odczuwa oznak spowolnienia na rynku IT. Skonsolidowany portfel zamówień grupy na 2023 r. w kursach zmiennych, w obszarze oprogramowania i usług własnych, ma obecnie wartość 9,8 mld zł, co oznacza wzrost o 1 proc. r/r. Dla porównania po trzecim kwartale 2022 r. dynamika portfela wynosiła 19 proc. Według Asseco spadek tempa wzrostu to jednak głównie skutek zmiany sposobu prezentowania portfela przez Matrix. Spółka z izraelskiej grupy Formula Systems, należącej do grupy Asseco, przestała uwzględniać w wartości portfela podpisane umowy ramowe.

– Gdyby nie ta zmiana, dynamika byłaby podobna jak po trzecim kwartale – mówi Karolina Rzońca-Bajorek, szefowa finansów Asseco.

Dodatkowo w ubiegłym roku grupa sprzedała spółki Peak Consulting, Asseco Denmark i Infinity Labs, które generowały około 250 mln zł przychodów.

– Budżet na ten rok mamy bardzo obiecujący i poradzimy sobie, jeśli chodzi o przychody, ale dziś nie mogę obiecać kolejnego rekordu zysku netto – mówi Adam Góral.

Chmurowe ambicje
Chmurowe ambicje
Asseco, którym kieruje Adam Góral, ma ogromne ambicje i wielkie plany, jeżeli chodzi o rynek rozwiązań chmurowych. Pierwszym krokiem do zaistnienia na nim było powołanie w 2021 r. Asseco Cloud. Niebawem mają powstać spółki w kolejnych krajach, a grupa chce aktywnie włączyć się w budowę europejskiej chmury obliczeniowej.

Rynek pracownika

Źródłem obaw jest sytuacja na rynku pracy i w segmencie zamówień publicznych.

– Po pierwsze - nadal mamy rynek pracownika i liczymy się z dalszym wzrostem kosztów pracy. Po drugie - bardzo ważny dla nas sektor administracji publicznej może złapać zadyszkę. Obecnie Słowacja przygotowuje się do wyborów, w Czechach jest tuż po wyborach, za chwilę będą wybory u nas, a w Izraelu panują niepokoje - to ma pośredni wpływ na informatykę w sektorze publicznym - mówi szef grupy IT.

W portfelu zamówień największą dynamikę, 20 proc., ma segment Asseco Poland. Zawdzięcza ją w dużej mierze zamówieniom z administracji publicznej, m.in. ZUS, KRUS i ARiMR, ale nie tylko.

– W bankowości mamy najwyższy backlog w historii, w energetyce też powinien być dobry rok, w służbie zdrowia mamy nowy produkt, który na poziomie szpitala integruje informacje o pacjencie. Perspektywy są obiecujące - powiedział Adam Góral.

Portfel w segmencie Asseco International jest o 2 proc. wyższy rok do roku, a zamówienia grupy Formula Systems są o 2 proc. niższe niż przed rokiem.

Weź udział w konferencji “Umowy IT - aspekty prawne i praktyczne”, 31 maja 2023, Warszawa >>

Przetasowania w grupie

Grupa Asseco ciągle rozgląda się za akwizycjami. W ubiegłym roku przybyło jej 16 spółek. Kilka ubyło - grupa sprzedała działające w Danii Asseco Denmark i Peak Consulting, jednak zastrzega, że nie opuszcza duńskiego rynku. W stan likwidacji postawiono hiszpańską Tecsisę dostarczającą rozwiązania dla sektora energetycznego, za której 51 proc. udziałów Asseco przed czterema laty zapłaciło 5 mln EUR. Decyzja to pokłosie rezygnacji kluczowego klienta spółki.

Ponadto w ubiegłym roku grupa IT sprzedała udziały w klubie koszykarskim Arka Gdynia, a ponad 7 mln zł długu siatkarskiej Asseco Resovii skonwertowała na kapitał i jest teraz głównym udziałowcem. To nie koniec porządków.

- Spółki w Uzbekistanie, Nigerii i Gruzji znikną w ciągu roku. Pojawiają się też nowe. Pracujemy nad interesującą akwizycją w Zambii, ciekawie zapowiada się również współpraca z partnerem w Arabii Saudyjskiej – mówi Adam Góral.

W tym roku Asseco na razie pochwaliło się zakupem pod koniec marca ponad 42,5 tys. akcji Formuli Systems za 10 mln ILS (11,5 mln zł). W wyniku transakcji zwiększyło zaangażowanie w spółkę do 25,8 proc.