Aston Martin w pierwszym kwartale roku odnotował stratę operacyjną w wysokości 76,6 mln funtów, a jego przychody spadły o 60 proc.. Firma poinformowała, że nie jest możliwe stworzenie jednoznacznej prognozy na cały rok.

„Biorąc pod uwagę utrzymującą się niepewność, co jest ostrożne, firma kontynuuje przegląd wszystkich przyszłych opcji finansowania i refinansowania w celu zwiększenia płynności” – głosi komunikat.
Producent poinformował, że być może będzie musiał zebrać więcej funduszy po otrzymaniu zastrzyku kapitału w wysokości 536 mln funtów. Jednym z głównych inwestorów jest miliarder Lawrence Stroll.
Nadzieją na poprawę sytuacji jest zainteresowanie klientów SUV-em, Astonem Martinem DBX. Jego dostawy mają rozpocząć się latem. W 2021 roku firma planuje zaprezentować nowe modele, które uzupełnią gamę.