Australijskie sklepy limitują zakupy jajek

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-06-11 06:16

Z powodu wykrycia ogniska groźnej odmiany ptasiej grypy i by przeciwdziałać niedoborom jajek w Australii jedna z sieci handlowych ograniczyła sprzedaż jajek. Prawdopodobnie śladem Coles Group mogą pójść inni detaliści.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W zeszłym tygodniu na jednej z australijskich farm w stanie Wiktoria odkryto już piąte ognisko zajadłego szczepu ptasiej grypy H7N3. By przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się epidemii rząd niszczy zarówno ptactwo hodowlane, jak i jajka. Szacuje się, że uśmiercono już ponad pół miliona kurczaków, a każdego dnia niszczy się około 450 tys. jaj. Prowadzi to do rosnącego niedoboru tego rodzaju pożywienia.

Sieć supermarketów Coles Group wprowadziła wiec limity sprzedaży, ograniczając ją do dwóch kartonów jajek dziennie na klienta. Limity obowiązują w całym kraju oprócz stanu Australii Zachodniej.

H7N3 różni się wyższą zajadłością od szczepu ptasiej grypy H5N1, który w ostatnich latach wyniszczył gatunki dzikiego ptactwa i ssaków na całym świecie. Istnieją obawy, że w skrajnym scenariuszu może przenieść się na ludzi.