Koncerny motoryzacyjne powoli zaczynają wchodzić na polski rynek z ofertą aut elektrycznych. Kilka dni temu zrobiło to Mitsubishi, a przed nami kolejne premiery, np. Peugeota. Tymczasem przygotowania do stworzenia infrastruktury umożliwiającej ich ładowanie są w powijakach.

W ubiegłym roku mielecka Agencja Rozwoju Regionalnego (MARR) rozpisała przetarg na zainstalowanie 330 terminali do ładowania aut. Zwycięzca przetargu — konsorcjum, którego liderem jest warszawski Instytut Elektrotechniki (IEL) — miał je postawić do połowy tego roku. Do dziś udało się zrealizować tylko 30.
— Prototypowe terminale zostały wyprodukowane przez IEL i leżą w jego magazynie. Niestety, konsorcjum napotyka liczne bariery, głównie o charakterze administracyjnym —tłumaczy Grażyna Gajek, koordynator projektu w MARR.
Więcej we wtorkowym Pulsie Biznesu.