Zakończyły się rozmowy przedstawicieli nowego zarządu fabryki Wagon SA z Ostrowa Wielkopolskiego w Agencji Rozwoju Przemysłu. Obecnie analitycy APR analizują przedstawiony przez zarząd plan restrukturyzacji zakładu - poinformowała PAP rzeczniczka ARP Roma Sarzyńska. "Przedstawiciele zarządu Wagon SA poinformowali prezesa Agencji, że nie są w stanie przygotować uwiarygodnionej zgody wierzycieli na program" - powiedziała PAP Sarzyńska. Wagon SA ma ok. 200 mln długu wobec kilkudziesięciu wierzycieli. W tej chwili plan restrukturyzacji badają analitycy Agencji i, jak powiedziała Sarzyńska, "zapewne dzisiaj do końca dnia prezes ARP podejmie decyzję co dalej". W grę wchodzą dwa rozwiązania: czy przedłużyć czas na przedstawienie wiarygodnego programu restrukturyzacji, czy - i to jest bardziej prawdopodobne, umorzy postępowanie restrukturyzacyjne, co w konsekwencji oznacza, że zarząd Wagonu SA będzie zmuszony do złożenia do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości firmy. "Co jest jednak optymistyczne dla załogi to fakt, że w tym samym czasie w Agencji zarząd Wagonu SA prowadził rozmowy z przedstawicielami PKP Cargo, dotyczące współpracy" - powiedziała Sarzyńska. Jej zdaniem, ewentualna upadłość niczego nie zmieni "w toku pracy" Wagon SA. W tej chwili jest ustalane, na jakich warunkach ostrowska spółka będzie realizowała zamówienie PKP Cargo. WZA Fabryki Wagon SA w Ostrowie Wielkopolskim odwołało w miniony czwartek radę nadzorczą i zarząd spółki. Po kilkunastogodzinnych obradach wybrano nową radę i powołano nowy zarząd. Głodujący od 10 dni pracownicy przerwali trwający od dziesięciu dni protest, ale strajk okupacyjny trwa nadal. Strajk w Wagonie rozpoczął się 6 sierpnia. Początkowo miał charakter rotacyjnego, ale wkrótce przekształcił się w okupacyjny. Dziesięć dni temu siedmiu robotników rozpoczęło głodówkę. Załoga Wagonu domaga się wdrożenia programu restrukturyzacji polegającego na zmianie struktury właścicielskiej akcji i doprowadzenia do zawarcia ugody z wierzycielami. Żąda też wypłaty zaległych wynagrodzeń oraz uregulowania wszystkich innych zobowiązań finansowych spółki wobec pracowników. Od 2001 r. Wagon jest własnością zarejestrowanych w Szwajcarii słowackich firm: Partner Marketing AG (30 proc.) i Tatry Wagon AG (19,3 proc.) oraz mającej siedzibę w Polsce spółki Partners Group (3,56 proc.). Mniejszościowy kapitał akcyjny należy do kilku NFI (7,7 proc.), pracowników (9,4 proc.), Skarbu Państwa (25 proc.), inwestora indywidualnego (5,6 proc.) i drobnych akcjonariuszy. Słowaccy biznesmeni, powiązani ze spółką Tatravagonka, producentem wagonów kolejowych z Popradu, są podejrzewani o zdefraudowanie środków polskiej Fabryki Wagon - podał słowacki dziennik "SME", powołując się na informacje z organów śledczych. Za kłopoty finansowe zakładu z Ostrowa Wielkopolskiego obwinia się właściciela - konsorcjum trzech firm: dwóch mających siedzibę w Szwajcarii (Partner Marketing i Tatrawagon) oraz polskiej Partner Group. Przynajmniej dwie firmy są kontrolowane przez Słowaków - cytuje słowacka agencja prasowa gazetę "SME". Jednym z właścicieli jest Vladimir Klepanec, który podobno ma związki z członkiem świata przestępczego Ondrejem Zembą ("Janosikiem"). Ten ostatni przejął kontrolę nad Tatravagonką z rąk Petera Steinhubela, biznesmena z mafijnym zapleczem. Słowaków oskarża się o nielegalne transfery pieniędzy i zawieranie niekorzystnych kontraktów z firmami w Szwajcarii.