Nowy nabytek otworzy się na małe i średnie firmy. Mają mu przynosić ponadprzeciętne zyski.
Wydłuża się lista polskich banków. Do PKO BP, Getin Noble, BGŻ, Invest Banku, Pocztowego i BOŚ dołączy WestLB Bank Polski. Wkrótce zmieni szyld.
— Nazwa nie będzie kojarzyła się z naszą grupą — mówi Grzegorz Leszczyński, prezes IDMSA, który kupił bank wraz z Abris Capital Partners.
Broker objął mniejszościowy pakiet akcji, płacąc za 45 proc. akcji 112,5 mln zł. Cała transakcja zamknęła się kwotą 250,13 mln zł.
— Kupiliśmy bank według wartości księgowej. Perfekcyjnie wykorzystaliśmy możliwości rynkowe. Kończy się kryzys i to był ostatni moment, żeby po korzystnej cenie kupić coś dobrego — mówi Grzegorz Leszczyński i przypomina, że gdy dwa lata temu IDMSA zaczynał rozglądać się po rynku za bankiem, ówczesne wyceny liczone było jako wartość księgowa razy pięć sześć.
Broker kupił część WestLB z pieniędzy własnych. Bank na razie nie wymaga dokapitalizowania, bo ma spory zapas kapitału. Współczynnik wypłacalności wynosi 37,44 proc. (minimalny poziom to 8 proc.). Grzegorz Leszczyński mówi, że bank nie będzie miał też problemu z finansowaniem, a grupa wspomoże go przenosząc do niego depozyty. Gdyby pojawiła się potrzeba pozyskania kapitału, okazją do tego będzie upublicznienie banku planowane za 2-3 lata.
Zasadniczym celem wejścia na giełdę jest danie Abrysowi możliwości zakończenia inwestycji. IDMSA nie wyklucza natomiast dodatkowej emisji. Zdecydowanie zapowiada, że sam nie zmniejszy zaangażowania w banku.
Nowi właściciele nie zamierzają zmieniać charakteru działania WestLB, który koncentruje się na obsłudze kilku wybranych branż i ma niewielką grupę klientów, głównie duże firmy. Chcą jednak mocniej wejść w sektor MSP.
— Powtarza się sytuacja sprzed kilku lat, gdy banki nie finansowały małych i średnich firm. Dlatego tyle z nich poszło na giełdę szukać finansowania. Teraz znowu stoją one przed zamkniętymi drzwiami banków. Chcemy finansować ten sektor i spodziewamy się, że przez najbliższe lata będzie on przynosił ponadprzeciętne zyski — mówi Rafał Abratański, wiceprezes IDMSA.
