"Jeszcze w tym roku jest szansa, żeby przynajmniej część naszych zasobów warunkowych przekształcić w potwierdzone. Wszystko zależy od powodzenia planowanych odwiertów. Nie mamy wątpliwości, że w Brunei odkryjemy ropę i to w dużych ilościach. Potwierdzają to wcześniejsze badania i prowadzone do lat 80. wydobycie. Mamy także Ukrainę, która daje nam oparcie w postaci udokumentowanych rezerw i prowadzonego wydobycia" - wyjaśnia na łamach WNP Timothy Elliott.
Dodaje, że KOV może w przyszłości dokooptować partnera do złóż w Syrii, tak jak to ma miejsce w przypadku Brunei.
"Jesteśmy spółką poszukiwawczo-wydobywczą, ale jeszcze ze stosunkowo niewielkim udziałem zasobów eksploatacyjnych. Będziemy się więc koncentrować na powiększaniu naszych rezerw: inwestując w posiadane już aktywa i przekształcając zasoby o większym stopniu ryzyka w potwierdzone rezerwy" - podsumowuje plany spółki Timpothy Elliott.