Bank Pekao może nie od razu kojarzy się z innowacyjnością, ale innowacyjnych pomysłów odmówić mu nie można. Jako pierwszy wprowadził bankowość internetową, jako pierwszy i jedyny wprowadził biometrię w bankowości korporacyjnej i zaraz po PKO BP wprowadził na rynek mobilną aplikację płatniczą Peopay.

Hitem sezonu była informacja, że będzie możnapłacić nią w Biedronce. Chwila chwały jednak szybko minęła, ponieważ amatorów dość skomplikowanych w użyciu płatności komórką było niewielu.
Kiedy Biedronka zaczęła akceptować karty, wydawało się, że losy Peopay są przesądzone. Tym bardziej że konkurencja zebrana w sojuszu Polski Standard Płatności (PSP) przygotowywała obejmujące szeroki rynek mobilne rozwiązanie płatnicze Blik, do którego Pekao przystąpić nie chce. Ogólnie zdawało się, że przyszłość płatności mobilnych, opartych na systemie jednorazowych kodów, nie rysuje się w jasnych barwach.
Szczególnie po tym, kiedy do znacznie sprawniejszej technologii zbliżeniowej przekonał się Apple, instalując antenkę NFC w iPhone 6. W tym kierunku poszedł też Pekao, przeskakując konkurentów związanych z Blikiem. Bank udostępnił wczoraj klientom ulepszoną aplikację Peopay, która przekształca telefon w kartę płatniczą.
Warunek: telefon musi mieć moduł NFC oraz działać w systemie Android. Ograniczenia są spore, ale przyjemność użytkowania niemała. Sam proces aktywacji płatności zbliżeniowych jest prosty. Wystarczy pobrać aktualną wersję Peopay. I tyle.
Od tego momentu telefon działa jak karta płatnicza, mimo że ani w aparacie, ani w aplikacji nie są przechowywane żadne dane karty. Znajduje się one na serwerach banku. Pekao jako pierwszy w kraju i jeden z nielicznych banków na świecie zdecydował się sięgnąć po nowatorską technologię HCE (ang. Host Card Emulation), nazywaną też płatnościami NFC w chmurze.
Dostawcą jest Mastercard. W tym systemie transakcja realizowana jest bez konieczności posiadania karty SIM, chipu NFC oraz tzw. secure elementu w telefonie, gdyż chip bezpieczeństwa jest „emulowany” w chmurze. Co istotne, wcześniej do mobilnej transakcji zbliżeniowej potrzebny był bank, operator telekomunikacyjny oraz organizacja kartowa.
W HCE telekom-pośrednik jest zbędny. Aplikacją Peopay można płacić wszędzie, gdzie stoją terminale NFC. Z naszych testów wynika, że płatność telefonem trwa dłużej niż klasyczną kartą zbliżeniową. Mogą też pojawić się problemy w miejscach ze słabym sygnałem sieci komórkowej. Wygląda na to, że Pekao niedługo będzie cieszyć się palmą pierwszeństwa w mobilnychpłatnościach HCE.
Już kilka tygodni temu BZ WBK ogłosił testy HCE wspólnie z Visą. Z naszych informacji wynika, że osiem kolejnych banków rozpoczęło prace wdrożeniowe: ING Bank Śląski, mBank, Millennium, Raiffeisen, Eurobank, Getin, BPS i Smart. Niektóre z nich należą do PSP i będą mogły od nowego roku zaoferować klientom Blika, który umożliwia m.in. transfer pieniędzy, wypłaty z bankomatów. Po dodaniu aplikacji płatniczej NFC przewaga sojuszu nad Pekao diametralnie wzrośnie.