Po wakacjach Rank Progress rusza na budowy. Legnicki deweloper oraz skierniewicki Mirbud, generalny wykonawca, rozpoczęli prace nad centrum handlowym w Chojnicach. Jesienią deweloper chce rozpocząć roboty w Pile, Krośnie i Grudziądzu. Na 2013 r. zaplanował start następnych inwestycji: w podwarszawskim Duchnowie, Kielcach, Olsztynie i prawdopodobnie w Mielcu.
— Podczas spotkań z najemcami wyselekcjonowaliśmy ponad 80 lokalizacji, z których duża część spotkała się z dużym zainteresowaniem najemców. Nie obawiam się też o finansowanie. Banki, z którymi dotychczas współpracowaliśmy, nadal chcą nas kredytować. Co więcej, zgłosiły się do nas nowe banki z Niemiec, z którymi dotychczas nie pracowaliśmy — mówi Jan Mroczka, prezes Rank Progressu.
Akcjonariusze dewelopera mieli dość nerwowe ostatnie miesiące. Od szczytowego, wiosennego poziomu kursu, sięgającego 17 zł za akcję, cena spadła do niecałych 8 zł. Według rynkowych domysłów, spowodowała je paniczna wyprzedaż przeżywającego kłopoty IDMSA. Inwestorów Rank Progressu zabolała też niedawna korekta prognoz finansowych. W 2012 r. deweloper ma mieć 32,7 mln zł zysku netto (wcześniej zapowiadał 160,2 mln zł) oraz 39,4 mln zł przychodów (wobec 125,3 mln zł). Lepszy ma być 2013 r.
— 108 mln zł zysku netto oraz około 48 mln zł przychodów ze sprzedaży. Zmiana prognoz jest spowodowana opóźnieniem procedur administracyjnych i przesunięciem startu niektórych inwestycji.
— Mimo że nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, by Rank Progress był tak nisko wyceniany, to kontynuujemy budowanie naszej wiarygodności wśród inwestorów. Moim celem nadal jest WIG20 — mówi Jan Mroczka.