Nowej tradycji stało się zadość: Jakub Karnowski jak i reszta członków zarządu PKP (tzw. ekipa „bankomatów”) nie otrzymali skwitowania za 2015 r. Tak zdecydowało walne spółki, kontrolowanej przez państwo.

— Nieudzielenie absolutorium byłym członkom zarządu spółki wynikało z negatywnej oceny ich pracy oraz braku stosownych rekomendacji rady nadzorczej PKP — informują przedstawiciele ministerstwa infrastruktury i budownictwa. Jak dowiedział się „PB”, byli menedżerowie polskich kolei nie dostali — pomimo stosownego wniosku — uzasadnienia decyzji. Wcześniej walne przyjęło sprawozdania finansowe za okres, gdy PKP kierowała poprzednia ekipa.
— Zapewne byli prezesi będą walczyć sądownie o zmianę oceny ich pracy — twierdzi osoba zbliżona do poprzedniego zarządu PKP. — Nie komentujemy, wydamy w najbliższym czasie stosowne oświadczenie — ucina Jakub Karnowski.
Spór o Energetykę
Z branżowych spekulacji wynika, że głównym powodem braku skwitowania dla byłych menedżerów PKP jest sprzedaż PKP Energetyka funduszowi CVC Capital Partners. Politycy obecnej ekipy kwestionują tę decyzję, podkreślając, że jest ona właścicielem infrastruktury zasilającej system przewozów. Państwowe koleje mają więc problem z finansowaniem inwestycji z funduszy własnych i unijnych w majątek obcego podmiotu.
Sprzedaż PKP Energetyka ma jednak także dobre strony. Dzięki tej transakcji PKP zdobyły gotówkę, którą mogły dofinansować PKP Intercity, by te wykonały inwestycje w modernizację taboru. W poprzedniej perspektywie grupa skupiała się głównie na zakupach, z unijnym wsparciem, nowoczesnych pociągów, a tymczasem stary tabor był w opłakanym stanie.
Dzięki m.in. pieniądzom ze sprzedaży PKP Energetyka, obecna ekipa może go wyremontować. Program rozpoczął Jacek Leonkiewicz, były szef PKP Intercity, który dziś pozna decyzję walnego w sprawie absolutorium za zarządzanie spółką w ubiegłym roku.
Redukcja długu
Jednym z taborowych sukcesów menedżerów z grupy Jakuba Karnowskiego było także wprowadzenie na polskie tory pod koniec 2014 r. pendolino, które co prawda w pierwszych miesiącach jeździły puste, ale po wprowadzeniu programu promocji znalazły wielu amatorów. Negatywnym elementem projektu jest ograniczenie przez Brukselę dofinansowania na zakup pendolino.
Pierwotnie miało stanowić 49 proc., ale menedżerowie PKP nie mogli zaakceptować obniżenia dotacji rządowych do sieci, po której miały poruszać się nowoczesne pociągi, więc Komisja Europejska obniżyła dofinansowanie do nieco ponad 20 proc. Skłoniło to PKP Intercity do zwiększenia zadłużenia.
Menedżerom PKP udało się także wynegocjować z przedstawicielami poprzedniego rządu zwiększenie dopłat z budżetu państwa do przewozów Intercity o 1,7 mld zł (z 2,8 mld zł przewidzianych w programie na lata 2011-21). Największym sukcesem ekipy Jakuba Karnowskiego było jednak obniżenie zobowiązań grupy PKP.
Kiedy obejmowała stery w 2012 r., przekraczały 4 mld zł. Odchodząc w ubiegłym roku, szefowie kolei zapewniali, że spadły do 500 mln zł. To wartość długu netto, czyli zobowiązań pomniejszonych o gotówkę zgromadzoną na kontach do jego spłaty. Wysokość zobowiązań brutto, których termin spłaty przypada w 2022 r., sięga 1,8 mld zł. Wysokie noty Jakub Karnowski dostał też za wprowadzenie na giełdę PKP Cargo. PKP, pod jego kierownictwem, pobrały z giełdowej spółki sowite dywidendy z zysków gromadzonych przez lata. Obecnie PKP Cargo nie ma zbyt dużych nadwyżek i musi poskramiać akwizycyjne apetyty.
Oświadczenie byłego zarządu PKP SA
Jesteśmy zaskoczeni i oburzeni decyzją ZWZ o nieudzieleniu nam absolutorium. Zarówno wyniki finansowe PKP SA, jak i kondycja w jakiej pozostawiliśmy spółki z Grupy PKP jednoznacznie wskazują, że głosowanie przeciw absolutorium zostało podyktowane wyłącznie pobudkami politycznymi, a nie analizą merytoryczną. Nasze zdziwienie budzi przede wszystkim fakt, iż wszystkie cele, jakie przed PKP SA postawił właściciel (tj. Minister infrastruktury i Rozwoju), w ostatnich czterech latach zostały spełnione. Teraz, bez żadnego uzasadnienia, ten sam właściciel nie udziela nam absolutorium za wywiązanie się przez nas z wyznaczonych obowiązków.
Efekty naszej, prawie czteroletniej pracy, bronią się same. To przede wszystkim pierwszy od lat powrót pasażerów na kolej, poziom z satysfakcji usług świadczonych przez PKP na poziomie 64% na koniec 2015r., 30 mld zł wydanych na inwestycje w infrastrukturę, tabor i dworce, podwyższenie prędkości na blisko 5 tys km linii kolejowych i efektywne wykorzystanie funduszy UE. Zadłużenie PKP SA zostało zredukowane o blisko 90%, osiągnięto kilkudziesięciomilionowe oszczędności z tytułu grupowych zakupów oraz dzięki audytowi, który pozwolił na wykrycie i eliminowanie nieprawidłowości, występujących wcześniej w spółkach PKP. Budując wartość Grupy, powołano sprawnie działająca spółkę deweloperską Xcity Investment, która ma szansę zarządzać projektami wartymi blisko 9 mld złotych.
Dzięki udanym prywatyzacjom, dobrze ocenionym zarówno przez organy kontrolne jak i najlepszych ekspertów rynkowych, PKP Intercity mogło zainwestować prawie 1,5 mld zł w modernizację taboru i stacji postojowych. Szczególnym uznaniem zarówno inwestorów jak i ekspertów branżowych cieszyła się prywatyzacja PKP Cargo. Spółka otrzymała nagrodę Best IPO on the Warsaw Stock Exchange 2013/2014 oraz nagrodę Byki i Niedźwiedzie w kategorii Debiut Roku 2013 przyznawaną przez redakcję dziennika Parkiet.
Przez ostatnie 4 lata udało nam się dokonać fundamentalnej zmianie w postrzeganiu PKP. Kierunki wyznaczone przez nasz zarząd PKP SA dawały nadzieję, na utrzymanie pozytywnych trendów w działalności spółek z Grupy oraz osiąganie coraz to lepszych wyników finansowych i uatrakcyjnianie oferty dla pasażerów kolei w Polsce.
W związku z powyższym, podejmiemy działania prawne zmierzające do ochrony naszego dobrego imienia.
Jakub Karnowski, Piotr Ciżkowicz, Jarosław Bator