BBI dokończy Złotą 44 z kredytu

Emil Górecki
opublikowano: 2015-01-21 00:00

Apartamentowy żagiel jest niezadłużony, dlatego pozostałe prace mają być sfinansowane przez banki.

Za miesiąc na budowę luksusowego apartamentowca Złota 44 wróci generalny wykonawca, włoskie Inso, za dwa miesiące po raz kolejny ruszy sprzedaż apartamentów. W sierpniu budynek za 63 mln EUR został odkupiony przez amerykański fundusz Amstar oraz BBI Development od Orco, borykającego się z problemami finansowymi. Przez ponad rok prace były zawieszone w związku ze sporem między deweloperem a generalnym wykonawcą. BBI doprowadziło do ugody z Inso, co pozwoliło obniżyć cenę zakupu do 50 mln EUR. Dokończenie budowy zamierza sfinansować kredytem.

Michał Skotnicki, prezes BBI Development
Fot: Grzegorz Kawecki, "Puls Biznesu"

— Spółka celowa, która jest właścicielem budynku, jest zupełnie niezadłużona. Całość została nabyta za wkład własny. Jesteśmy w rozmowach z bankami o 180-190 mln zł kredytu na dokończenie budowy do stanu deweloperskiego. Z kredytu chcemy też sfinansować wykończenie mieszkań. Potrzebne na to będzie dodatkowo około 130 mln zł, część prawdopodobnie będziemy mogli sfinansować z wpłat klientów. Przy obydwu kredytach wartość inwestycji do wartości kredytu pozostanie na bardzo bezpiecznym poziomie — mówi Michał Skotnicki, prezes BBI Development.

Na 2015 r. BBI, oprócz Złotej 44, ma jeszcze dwa wyzwania. Spółka chce rozpocząć budowę biurowca Centrum Marszałkowska na miejscu po zburzonym Sezamie u zbiegu ul. Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej, a także części biurowo-handlowo-hotelowej kompleksu Koneser, w przypadku której BBI będzie współpracować kapitałowo z firmą Liebrecht & Wood. Start obu inwestycji jest przewidziany na trzeci kwartał.

— Nie boję się o wynajem mimo wysokiego współczynnika powierzchni niewynajętej biur w Warszawie. Sezam to najlepsza lokalizacja w stolicy, już prowadzimy rozmowy na temat wynajmu części handlowej. W Koneserze część mieszkaniowa cieszy się dużym zainteresowaniem, bo korzystamy z bliskiej perspektywy otwarcia metra. Z częścią komercyjną powinno być podobnie, zwłaszcza że to jedyny park biurowy po prawej stronie Wisły — mówi Michał Skotnicki.