„Berlusconi będzie kandydował z Bułgarii”

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-12-05 14:12

Były premier Włoch sonduje możliwość wystartowania do europarlamentu z Bułgarii albo Węgier, aby zdobyć ochronę przed ścigającymi go prokuratorami, spekuluje włoska prasa.

W ubiegłym tygodniu ze swojego grona byłego wieloletniego premiera i miliardera wykluczył włoski senat. Przyczyna to wyrok skazujący za oszustwa podatkowe, który uniemożliwia mu także w przyszłości ubieganie się o inne dające immunitet stanowiska publiczne. Zdaniem włoskiej prasy Silvio Berlusconi znalazł jednak sposób, by ukryć się przed depczącymi mu po piętach prokuratorami. Ich zdaniem zamierza ubiegać się o elekcję do europarlamentu z Bułgarii albo Węgier.

„Krajem pierwszego wyboru są dla Berlusconiego Węgry, ponieważ jest on dobrym przyjacielem premiera Orbana. Z drugiej strony przyjaźni się też z byłym premierem Bułgarii Boiko Borisowem” – analizuje bułgarski portal Bg-daily-news.eu.

Jak zauważa Bg-daily-news.eu, zdobycie mandatu europosła w innym kraju Unii Europejskiej dałoby mu pięcioletnią ochronę przed postępowaniami karnymi we Włoszech. Aby wystartować z Bułgarii, musiałby przyjąć bułgarskie obywatelstwo. To jednak nie powinno być problemem, bo kraj ten daje cudzoziemcom obywatelstwo za dokowanie inwestycji o wartości przynajmniej 511 tys. euro.

Silvio Berlusconi pozdrawia zwolenników, opuszczając rzymski pałac Chigi po ceremonii przekazania władzy Mario Montiemu, listopad 2011 r.
Silvio Berlusconi pozdrawia zwolenników, opuszczając rzymski pałac Chigi po ceremonii przekazania władzy Mario Montiemu, listopad 2011 r.
None
None