Bessa na jenie jak z 1995 r.

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-05-15 14:52

Specjaliści zwracają uwagę na analogię, która zapowiada wiele lat słabości jena i siły dolara.

W środowym handlu jen osłabiał się względem dolara o 0,4 proc., do najniższego poziomu od czterech i pół roku po tym, jak wczoraj para USDJPY przełamała psychologiczny poziom 100 jenów za dolara. Tymczasem indeks dolara znalazł się w środę najwyżej od dziewięciu miesięcy, zyskując 6,1 proc. od lutowego dołka. Skala przeceny japońskiej waluty przypomina specjalistom sytuację z 1995 r., kiedy załamanie wieloletnich zwyżek jena zapoczątkowało trzyletnią falę przeceny japońskiej waluty i nadejście kilkuletniego okresu siły dolara.

- Obecna sytuacja jest uderzająco podobna do tego, co działo się w 1995 r. Notowania pary USDJPY dalej w górę będzie pchać narastający rozdźwięk w polityce Fedu i Banku Japonii – powiedział w rozmowie z Bloombergiem Mansoor Mohi-uddin, szef strategii rynku walutowego banku UBS.

Jen osłabił się względem dolara już o 9 proc. od kiedy 4 kwietnia szef Banku Japonii Haruhiko Kuroda zapowiedział zwiększenie tempa skupu obligacji rządowych do 68,5 mld USD miesięcznie, aby przyspieszyć inflację do 2 proc. Tymczasem poprawa na amerykańskim rynku pracy i odbicie w sektorze nieruchomości napędza wzrost gospodarczy w USA. To podsyca spekulacje, że Fed zakończy program wsparcia gospodarki, co przekłada się na presję na zwyżki notowań dolara.

- Ożywienie w gospodarce amerykańskiej to wiatr w żagle inwestorów sprzedających jena – komentował Taisuke Tanaka, główny strateg walutowy Deutsche Banku.

W ciągu 6 miesięcy od listopadowej zapowiedzi obecnego premiera Shinzo Abe nieograniczonego łagodzenia polityki pieniężnej jen stracił już 21 proc. To najgorszy wynik wśród wszystkich głównych walut. Nie może więc dziwić, że w ciągu ostatnich miesięcy analitycy obniżali prognozy dla pary USDJPY w najszybszym tempie spośród 50 głównych par śledzonych przez Bloomberga. Obecnie spodziewają się, że na koniec roku za dolara płacić się będzie 105 jenów, choć jeszcze w grudniu obstawiano poziom 87 JPY.

- Obecna bessa na jenie jest tak silna jak nigdy wcześniej – komentował Daisaku Ueno, strateg walutowy tokijskiego Mitsubishi UFJ Morgan Stanley Securities.

Zdaniem Mansoora Mohi-uddina z UBS dolar umocni się względem japońskiej waluty o dalsze 17 proc. do końca 2014 r.