Spadkom przewodzili deweloperzy. Emaar Properties, największy giełdowy
deweloper na Bliskim Wschodzie, spadł do poziomu najniższego od czterech lat.
Prasa doniosła, że spółka pozwoliła klientom opóźnić płatności, ze względu na
kryzys kredytowy. Mocna przecena dosięgła też emiracki Aldar Properties (w
tym roku stracił już 59 proc.) i katarskiego potentata stalowego Industries
Qatar. Musiał on obniżyć ceny oferowanej stali. Wskaźnik Dubai Financial Market
General Index spadł o blisko 5 proc. do najniższego poziomu od lutego 2005. Abu
Dhabi Securities Exchange General Index stracił 4 proc., a Kuwait Stock Exchange
Index 3 proc. W ten ostatni wskaźnik najmocniej uderza taniejąca ropa. Od
szczytu z lipca (147,27 USD) baryłka potaniała już o 59 proc.
Bessa pogrąża także arabskie giełdy
W sobotę indeksy rejonu Zatoki Perskiej spadły do poziomów najniższych od ponad trzech lat – donosi Bloomberg. Trudno się dziwić, skoro cena ropy spada.