BGB myśli o dokupieniu akcji BIG BG
Bankgesellschaft Berlin jest gotów wrócić do rozmów z Banco Commercial Portu- gues, inwestorem strategicznym BIG BG, na temat wspólnego rozwijania polskiej spółki. Niemcy twierdzą, że ich kłopoty finansowe są przejściowe i nie mają wpływu na plany wobec polskiego rynku.
BGB, mimo wyraźnego ochłodzenia stosunków z BCP, nadal ma około 5-proc. udział w BIG BG. Jednak fiasko wcześniejszych planów wspólnego zarządzania polskim bankiem zaowocowało wejściem kapitałowym BGB do Inteligo, spółki zajmującej się bankowością bezpośrednią. Niemcy nie wykluczają jednak powrotu do negocjacji z Portugalczykami w sprawie BIG BG.
Elementy układanki
— Strategia BGB dotycząca rozwoju bankowości bezoddziałowej Inteligo przystaje do strategii rozwoju BIG BG z Millennium — mówi Johannes Evers, przewodniczący rady nadzorczej BGB.
Niemiecki bank zwiększy udział w BIG BG, jeśli tylko otrzyma zgodę inwestora strategicznego BIG BG. Partnerzy mogliby stworzyć w BIG BG kompleksową obsługę detaliczną, skierowaną do wszystkich grup klientów, a zarazem relatywnie tanią.
— Jednym z poważniejszych inwestorów BGB jest grupa ubezpieczeniowa należąca do Eureko, drugiego strategicznego partnera BIG BG. Ich doświadczenie można wykorzystać przy tworzeniu wspólnego planu rozwoju bankowości w Polsce — uważa Johannes Evers.
Ważny region
Niemiecki bank nie zamierza w Polsce rozwijać się samodzielnie. Wraz z Inteligo Financial Services nadal ma finansować rozwój detalicznego Inteligo oraz szukać dla niego kolejnych współpracowników. Nie jest wykluczona sprzedaż produktów Inteligo przez sieć telefonii komórkowej.
— Niedawno dokapitalizowaliśmy Bankgesellschaft Berlin Polska, gdzie złożone są depozyty klientów Inteligo. Jego kapitały są ośmiokrotnie wyższe od wymaganych do prowadzenia bieżącej działalności — mówi Johannes Evers.
Zaangażowanie BGB w Inteligo powinno zamknąć się kwotą 25 mln EUR (90 mln zł). Johannes Evers twierdzi, że problemy finansowe BGB w Niemczech nie zagrażają interesom w Polsce.
— Wynikają one przede wszystkim z konieczności stworzenia olbrzymich rezerw na kredyty budowlane i hipoteczne. W ubiegłym roku rezerwy te wyniosły 5,5 mld EUR. Nasz większościowy udziałowiec, miasto Berlin, zobowiązał się dokapitalizować bank — wyjaśnia Johannes Evers.