Biedronka znowu rośnie

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2015-05-04 00:00

Deflacja przeszkadzała, ale pomogła wcześniejsza niż w ubiegłym roku Wielkanoc.

Należąca do portugalskiego Jeronimo Martins Biedronka zanotowała w pierwszym kwartale sprzedaż na poziomie 2,17 mld EUR (około 8,8 mld zł), co oznacza wzrost o 11,2 proc. rok do roku. Co ważniejsze, wzrost nie był dziełem wyłącznie nowych sklepów, których tylko od stycznia do marca otworzono 58 (jest ich teraz 2639). Na poziomie LFL, czyli na tej samej powierzchni sprzedaży co rok wcześniej, sieć zanotowała 2,9-procentowy wzrost, największy od III kw. 2013 r. — Wyższa sprzedaż Biedronki, wywołana głównie pozytywnym efektem świąt, szerszą ofertą i większą liczbą dobrych miejskich lokalizacji to pozytywne zaskoczenie. Doceniamy to, że spółce udało się podnieść sprzedaż LFL mimo spadku średniej wartości koszyka zakupowego o 3,8 proc. r/r — ocenia Łukasz Wachełko, analityk Wood & Company. Zaskakująco solidne wyniki Biedronki wpłynęły pozytywnie na kurs nie tylko Jeronimo Martins (rósł w czwartek o 7 proc.), ale także Eurocashu, który zyskiwał ponad 2 proc.