Biegła znów opowie o WGI (RELACJA)

Emil Górecki
opublikowano: 2015-02-19 08:41

Po świąteczno-noworocznej przerwie, wracamy na salę sądową. Znana syndyk Joanna Opalińska, biegła z zakresu rachunkowości, będzie po raz kolejny zeznawać przed warszawskim sądem w sprawie przeciwko szefom Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej. Drugim wezwanym na dziś świadkiem jest biegły Witold Kornacki.

Rozprawa ruszyła z lekkim poślizgiem (wymiarowi sprawiedliwości również doskwiera problem spalonego mostu). Od razu jednak została ogłoszona przerwa, bo na sali sądowej nie pojawił się oskarżony Łukasz K. Obrońca i współtowarzysze z ławy oskarżonych nie chcą, by rozprawa była prowadzona pod jego nieobecność, ze względu na wagę przygotowanej na dziś materii. Twierdzą, że nie mogą się do Łukasza K. dodzwonić. Sędzia na razie daje mu 15 minut.

Marek Wiśniewski

Po przerwie adwokat Jakub Wende tłumaczy, że nie wie co się dzieje, tym bardziej że jeszcze wczoraj spędził prawie cały dzień z Łukaszem K., na innej sprawie oraz potem w kancelarii. Łukasz K. nie odbiera telefonu, ma również przepełnioną pocztę głosową.

- W każdej innej sytuacji prosiłbym o kontynuowanie rozprawy, ale ta konkretna rozprawa jest ważna. Nie potrafię powiedzieć, jaki jest powód tej sytuacji, mój klient jeszcze wczoraj po południu zapewniał że będzie i chce dziś być. Proszę o odroczenie terminu - mówi mec. Jakub Wende.

Prokurator i poszkodowani pozostawiają wniosek do uznania sądu. Sędzia przychyla się więc do wniosku, zwracając uwagę, że nieobecność Łukasza K. jest nieusprawiedliwiona, ale oskarżony dotychczas zachowywał się bardzo dobrze. Biegli zostaną przesłuchani 26 marca 2015 r.

Joanna Opalińska w 2007 r. przygotowała obszerną analizę dotyczącą funkcjonowania spółki powiązanej WGI Consulting. Po raz pierwszy w sprawie głównej zeznawała w październiku zeszłego roku. Najpierw rozjechała spółkę i sposób jej zarządzania, a  potem trafiła w ogień pytań obrońców. Dziś biegła ma przygotować m.in. odpowiedzi na kilka pytań, na które nie potrafiła odpowiedzieć z głowy. Jednym z nich było, w jaki sposób WGI Consulting miał zarabiać na umarzaniu obligacji przy stracie dla klientów. Potem ma też odpowiedzieć na pozostałe pytania obrońców.

Joanna Opalińska zajmowała się tylko spółką WGI Consulting, która emitowała obligacje stanowiące pomost między domem maklerskim WGI oraz amerykańskimi instytucjami Wachovia Securities oraz IG Markets. Proces szefów WGI – Macieja S., Łukasza K. i Andrzeja S. toczy się w warszawskim sądzie od września 2013 r. Prokuratura zarzuca im m.in. wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. W akcie oskarżenia wymienia nazwiska blisko 1,2 tys. poszkodowanych na łączną kwotę blisko 250 mln zł.