Biura zadowolone z oferty PKN

Tomasz Furman
opublikowano: 1999-12-08 00:00

Biura zadowolone z oferty PKN

Oferta PKN wzbudziła emocje nie tylko wśród inwestorów, ale także wśród biur maklerskich. Przedstawiciele tych ostatnich oceniają ją bardzo pozytywnie i określają jako przyszłościową dla rozwoju tych placówek.

Sławomir Koźlarek makler papierów wartościowych SDM

- Oferta sprzedaży akcji PKN-u cieszyła się ogromnym jak na polskie warunki zainteresowaniem i w tym wymiarze jest niewątpliwym sukcesem. Chyba nigdy w historii naszego rynku kapitałowego nie było takiej walki o klienta, konkurencji między biurami maklerskimi, skali reklam czy szerokości ofert. Z drugiej jednak strony była to kolejna zaprzepaszczona szansa na poszerzenie bazy inwestorów indywidualnych. Negatywne oceny wynikają głównie ze skali redukcji, która spowodowała, że większość zapisujących się na akcje PKN-u jest obecnie zniechęcona do tego typu ofert. W odczuciu nowych inwestorów o wiele lepiej zostałoby odebrane zwiększenie ilości przydzielonych akcji, nawet kosztem wyższej ceny emisyjnej.

Anna Armatys rzecznik prasowy DM Penetrator

- Zapisom na akcje PKN-u towarzyszyło duże zainteresowanie, które w naszym biurze przełożyło się około 10 tys. złożonych zleceń. Szacujemy, że nasz udział w całości oferty kierowanej do inwestorów indywidualnych wyniósł blisko 6 procent. Jest on efektem akcji promocyjnej, której jednym z elementów jest fakt, że jako pierwsi pokusiliśmy się o przedstawienie prognoz i szacunków ceny akcji oraz ilości i wartości zleceń składnych na PKN.

Krzysztof Ćwikliński dyrektor pionu sprzedaży DM BIG-BG

- Biuro jest zadowolone z efektów akcji promocyjnej związanej z ofertą PKN-u. Nasz udział w ofercie i to zarówno procentowo jak i wartościowo był kilka razy większy niż ma to miejsce na giełdzie. W związku z małą alokacją zleceń tylko nasi klienci, którzy wzięli kredyt przy lewarze 1:13, otrzymali akcje o wartości równej wniesionym środkom własnym.

Radosław Olszewski prezes DM BOŚ

- Oferta PKN-u zaktywizowała rynek. W DM BOŚ sytuacja ta dotyczyła przede wszystkim naszych dotychczasowych klientów. Pozytywne efekty oferty odczuwalne były już w dniu debiutu. Spowodowały one znaczny przyrost przychodów i zysków biura. Uzyskaliśmy mniejszy udział w ofercie niż ten, jaki ma miejsce na giełdzie. Jest to po części spowodowane ostrożniejszym udzielaniem maksymalnych kredytów.