Sejmowa podkomisja ds. reformy kodeksu pracy przyjęła projekt Koalicji Obywatelskiej, zmierzający do zwiększenia jawności wynagrodzeń w firmach.
Chodzi o zobowiązanie pracodawców do przedstawiania w ofertach zatrudnienia proponowanego wynagrodzenia dla osób aplikujących na dane stanowisko. 3 kwietnia projektem zajmie się sejmowa Komisja Nadzwyczajna ds. Zmian w Kodyfikacjach i zapewne go zaakceptuje. Projekt KO dostał przyspieszenia po tym, jak na posiedzeniu podkomisji został wyraźnie okrojony. Wypadły z niego propozycje budzące negatywne opinie i obawy organizacji przedsiębiorców, np. znacznie szerszy dostęp do informacji o płacach w przedsiębiorstwach czy kryteria progresji wynagrodzeń.
- Projekt w obecnej wersji został zaakceptowany przez wszystkie strony, tj. przez rząd oraz przedstawicieli środowisk przedsiębiorców. Jest on jak najbardziej do przyjęcia przez pracodawców i nie budzi kontrowersji. Dzięki poprawkom przyjętym na posiedzeniu podkomisji jest niemal pewne, że wkrótce projekt zostanie uchwalony przez Sejm. Nie wykluczam, że stanie się to jeszcze na obecnym posiedzeniu lub na kolejnym – mówi Marcin Wojewódka, doradca zarządu Pracodawców RP.
Wyjaśnia, że firmy mają podawać konkretnie przewidywane wynagrodzenie dla poszukiwanego pracownika na dane stanowisko albo w tzw. widełkach.
- Oczywiście te widełki będą musiały być racjonalne i dość konkretne, a nie zbyt szerokie, że np. proponowane zarobki będą się mieścić w przedziale od 5 tys. do 20 tys. zł. Trzeba będzie być możliwie najbardziej precyzyjnym – dodaje Marcin Wojewódka.
Projekt zakazuje też firmom dyskryminacji ze względu na płeć w procesie rekrutacji.
Za brak realizacji obowiązków wynikających z tej ustawy pracodawcom grozić będą kary finansowe. Ma ona wejść w życie w ciągu sześciu miesięcy od opublikowania w Dzienniku Ustaw.
- Możliwe więc, że zacznie obowiązywać jeszcze w tym roku, a najpóźniej od 1 stycznia 2026 - uważa Marcin Wojewódka.
Zielone światło dla nowej wersji projektu dał Sebastian Gajewski, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
- Rząd aprobuje przyjęte propozycje. Jednocześnie chciałbym poinformować, że pracujemy nad szerokim projektem implementującym unijną dyrektywę dotyczącą jawności płac, równości zatrudnienia i zakazu dyskryminacji w zatrudnieniu. Myślę, że ten projekt będzie gotowy w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Polska ma czas na wdrożenie tej dyrektywy do czerwca 2026 r. - powiedział wiceminister Sebastian Gajewski.