Bliżej prywatyzacji Gamratu

KSA
opublikowano: 2008-08-29 00:00

Ministerstwo Skarbu Państwa szuka dla spółki doradcy prywatyzacyjnego. To już kolejne podejście do sprzedaży.

Ministerstwo Skarbu Państwa szuka dla spółki doradcy prywatyzacyjnego. To już kolejne podejście do sprzedaży.

Gamrat, spółka zajmująca się przetwórstwem tworzyw sztucznych (produkuje m.in. rynny i wykładziny), znów jest bliżej upublicznienia. Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) ogłosiło właśnie przetarg na doradcę prywatyzacyjnego. Oferty można składać do 10 października. Wartość przetargu przekracza 133 tys. EUR.

Gamrat jest jednym z 11 przedsiębiorstw, co do których już wiosną MSP ogłosiło swoje prywatyzacyjne zamiary. Sama spółka sygnalizowała z kolei na łamach „PB”, że realny termin debiutu na giełdzie to druga połowa przyszłego roku. Gamratem interesują się też inwestorzy branżowi. Na razie nie jest jasne, która droga prywatyzacji zostanie obrana przez skarb państwa. W dokonaniu wyboru pomoże zapewne właśnie wyłoniony jesienią doradca.

Gamrat może być łakomym kąskiem. Ma kilkudziesięcioletnią tradycję i jest rentowny. W 2007 r. wypracował około 12 mln zł zysku netto przy przychodach rzędu 190 mln zł. W tym roku spodziewa się 20-procentowego wzrostu na obu poziomach rachunku zysków i strat. Ma też mocną pozycję rynkową, szczególnie w segmencie wykładzin, w który wciąż inwestuje.

Spółka nie miała szczęścia do prywatyzacji — raz nawet anulowano transakcję. Obecnie nie powinno być jednak żadnych niespodzianek, bo usunięta została poważna przeszkoda formalna. Gamrat nie prowadzi już „produkcji specjalnej” dla sektora zbrojeniowego. Segment związany z wytwarzaniem paliwa rakietowego wydzielono i przekazano Bumarowi.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface

Partner strategiczny

Alior

Partnerzy

GPW Orlen Targi Kielce