BNP Paribas przesadził z pesymizmem!

AS
opublikowano: 2009-05-05 16:22

Ponad miesiąc temu przedstawiciele francuskiej grupy finansowej przedstawili kasandryczne wieści dla złotego. Teraz, wobec rosnącej dziury budżetowej, niespodziewanie tonują pesymizm.

Według analityków BNP Paribas złoty na koniec roku będzie znacznie mocniejszy, niż przewidywali niewiele ponad miesiąc temu. Euro – według najnowszej prognozy BNP Paribas – ma kosztować 4,8 zł. To o 40 groszy mniej, niż wynika z wcześniejszej prognozy tej instytucji opublikowanej pod koniec marca tego roku. Skąd ten „optymizm”? Tego na razie nie wiadomo. Decyzja ta może jednak dziwić, zwłaszcza wobec rosnącej w ostatnich tygodniach dziury budżetowej.

Przypomnijmy, że pod koniec marca BNP Paribas drastycznie ściął prognozy gospodarcze dla Polski i złotego. - Przewidujemy, że w tym roku Polska gospodarka skurczy się aż o 1,8 proc. Spadnie eksport i inwestycje. Zmniejsza się konsumpcja, bo pogarsza się sytuacja na rynku pracy – mówił wówczas Michał Dybuła, główny ekonomista polskiego oddziału francuskiej grupy BNP Paribas. Przedstawione wtedy prognozy zakładały, że na koniec 2009 roku za  euro trzeba będzie zapłacić 5,2 zł.