Borusewicz wygwizdany, Gwiazdowie przywitani owacjami

PAP
opublikowano: 2008-08-31 15:36

Głośne gwizdy i pomruki słychać było z tłumu pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku, kiedy prezydent Lech Kaczyński podczas niedzielnych obchodów rocznic Sierpnia'80 i Sierpnia'88 powitał marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.

"Cicho szanowni państwo. Bez niego nie byłoby tego strajku" - zareagował Lech Kaczyński, co poskutkowało.

Owacyjnie zebrani pod pomnikiem powitali natomiast małżeństwo Joannę i Andrzeja Gwiazdów.

Gwizdy pod adresem Borusewicza słychać było już wcześniej, kiedy zgromadzonych na uroczystości gości, wymieniał lider "Solidarności", Janusz Śniadek.

O szacunek do twórców Sierpnia'80 zaapelował na końcu uroczystości prezydent Gdańska Paweł Adamowicz (Platforma Obywatelska) - wymienił w tym miejscu Lecha Wałęsę i Bogdana Borusewicza. "Widocznie nie odrobiliście lekcji Jana Pawła II" - mówił do zebranych prezydent Gdańska. Tłum z dezaprobatą przyjął jednak słowa Adamowicza - głośno gwizdał i buczał. (PAP)