Bosman i Sierpc chcą 6 proc. rynku
Bosman i Sierpc, browary należące do niemieckiego Bittburgera, chcą sprzedać w tym roku do 1,5 mln hl piwa i zdobyć ponad 6-proc. udział w rynku. Aby zrealizować te cele, w 2000 r. przeznaczą na modernizację około 55 mln zł.
Inwestycje związane z modernizacją Zakładów Piwowarskich w Sierpcu będą kosztowały browar około 30 mln zł.
— Środki te chcemy przeznaczyć na modernizację produkcji. Kupimy 16 tankofermentatorów. Docelowo, do końca 2001 r., będą działać 24 — mówi Hubert Szczepek, prezes Browaru Sierpc.
Modernizacja zakładu, którego właścicielem od 1999 r. jest niemiecki Bittburger, spowoduje, że za 2-3 lata będzie on w stanie wyprodukować do 1 mln hl tego napoju. Na razie 70 proc. produkcji trafia na rynek regionalny.
— W 2000 r. zamierzamy poszerzyć sieć dystrybucji poprzez podpisanie umów z dużymi hurtowniami na terenie całego kraju — deklaruje Hubert Szczepek.
W tym roku Sierpc zamierza sprzedać powyżej 600 tys. hl piwa i zwiększyć sprzedaż o 12-14 proc. w stosunku do roku 1999.
Koniec zmian
Drugim krajowym producentem piwa z grupy Bittburger jest szczeciński Bosman. W 2000 r. firma wyda na modernizację około 25 mln zł.
— W najbliższym czasie zamierzamy zakończyć montaż 8 tankofermentatorów. Część pieniędzy przeznaczymy także na budowę oczyszczalni ścieków i sieci kanalizacyjnej — mówi Władysław Szaniawski, wiceprezes Bosmana.
Szczecińska firma opanowała 60 proc. rynku województwa zachodniopomorskiego, na który trafia 65-70 proc. rocznej produkcji. Obecnie zdolności produkcyjne Bosmana sięgają 1 mln hektolitrów rocznie, a docelowo mają wynieść 1,5 mln. W tym roku browar zamierza sprzedać 800-850 tys. hektolitrów piwa.
Spokojny wzrost
Gdyby browarom z grupy Bittburgera udało się w tym roku zrealizować plany sprzedaży, wówczas niemiecki koncern opanowałby około 6,6 proc. polskiego rynku piwa. W 1999 r. ten udział wynosił 5,7 proc.