Spółka poinformowała na stronie internetowej, że „ocenia swoje opcje”, ale obecni klienci nadal mogą korzystać z jej usług jeśli chodzi o obsługę udzielonych pożyczek.
Brytyjska Wonga stanęła na krawędzi upadłości z powodu rosnącej liczby roszczeń klientów. Koszt ich obsługi, bez względu na to, czy zostają uznane, czy nie, to średnio 550 GBP. Tymczasem średnia pożyczka udzielana przez firmę to 250 GBP, z czego Wonga osiąga z nich odsetki wysokości średnio 150 GBP.

Kiedy kilka dni temu brytyjskie media pisały, że Wonga może ogłosił upadłość, jej polska spółka zależna poinformowała, że działa normalnie. Zapewniła, że jej sytuacja jest stabilna, a w ubiegłym roku miała 6 mln zł zysku. Brytyjskie media spekulowały, że Wonga ratując się może sprzedać polską spółkę zależną.