Budimex wkracza na nowe rynki

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2024-03-12 15:42

Grupa planuje wejść w energetykę przesyłową i kolejową oraz wrócić do mieszkaniówki. Zamierza także zwiększyć udział kontraktów hydrotechnicznych. Będzie o nie walczyć w Polsce i w Niemczech.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaki jest planowany poziom kontraktów w portach i energetyce
  • jak Budimex przygotowuje się do wejścia na niemiecki rynek portowy
  • jakie ma plany w polskiej hydrotechnice
  • dlaczego wraca na rynek inwestycji mieszkaniowych
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wartość ubiegłorocznego portfela zamówień Budimex szacuje na 8,3 mld zł, a kontraktów w poczekalni na 13 mld zł. Faktycznie wartość umów zawartych w ubiegłym roku jest prawie o 5 mld zł wyższa. W grudniu ubiegłego roku grupa podpisała kontrakt na budowę łotewskiego odcinka linii kolejowej Rail Baltica, ale prace dopiero ruszają, a ich realizacja potrwa wiele lat. Budimex nie planuje w tym roku znaczących przychodów z tej umowy, więc lokalizuje ją jeszcze w poczekalni.

Oprócz kontraktów kolejowych w portfelu Budimeksu bardzo duży udział, sięgający w 2023 r. 3,2 mld zł, mają kontrakty drogowe. W tym roku grupa też nie próżnuje — zdobyła zamówienia o wartości 2,3 mld zł.

Portowy poligon

W kolejnych latach Budimex planuje zwiększyć w portfelu udział kontraktów hydrotechnicznych, wejść w segment energetyki przesyłowej i kolejowej oraz wrócić na rynek mieszkaniowy. Obecnie grupa buduje m.in. w Świnoujściu lądową część terminala do instalacji farm wiatrowych Orlenu, a w Gdańsku hub kontenerowy T3. W branży krążą informacje, że w tym ostatnim ma poślizg.

— Wskaźnik zaawansowania robót wynosi 52 proc. Nie widzimy żadnego ryzyka związanego z terminowym wykonaniem umowy — zapewnia Cezary Łysenko, wiceprezes Budimeksu, odpowiedzialny za segmenty drogowy i hydrotechniczny.

Gdański kontrakt jest dla Budimeksu poligonem pozwalającym na zdobycie kompetencji i doświadczenia niezbędnego do uzyskania kolejnych zleceń w Polsce i za granicą.

— Realizacja kontraktu na terminal T3 w Gdańsku pozwoli nam zdobyć referencje otwierające drogę do kontraktów na rynku niemieckim — mówi Artur Popko, prezes Budimeksu.

Grupa szuka za Odrą partnera wyspecjalizowanego np. w pracach związanych z pogłębianiem akwenów, ponieważ łatwiej jest zdobyć i realizować umowy razem z podmiotem mającym doświadczenie na tym rynku hydrotechnicznym.

W Niemczech Budimex liczy na kontrakty dotyczące rozbudowy terminali portowych, w Polsce natomiast w grę wchodzą m.in. umowy na budowę hubów. W sumie polskie portowe inwestycje, planowane do 2030 r., Budimex ocenia na 40 mld zł. Liczy m.in. na współpracę z grupą DEME, która wraz z firmą QTerminals została wybrana do budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu. Zamierza także ubiegać się o kontrakt na budowę terminala offshore, który w Gdańsku planuje sfinansować Polski Fundusz Rozwoju.

Na tym nie koniec. Realizując prace budowlane w terminalu promowym w Świnoujściu, Budimex opracował aplikację logistyczną pozwalającą zarządzać ruchem pasażerów i ciężarówek przewożonych promami. W kolejnych latach giełdowa grupa zamierza nie tylko budować portowe obiekty hydrotechniczne, ale także rozwijać usługi logistyczne.

Przesył prądu

Coraz śmielej Budimex rozwija także działalność w energetyce, inwestując np. we własne farmy fotowoltaiczne. Zaczyna też budować potencjał w segmencie energetyki przesyłowej. Artur Popko uważa, że to bardzo perspektywiczny rynek. Zamówienia z PSE do 2036 r. mogą sięgnąć 62 mld zł. Celem Budimeksu jest zbudowanie portfela w segmencie energetyki przesyłowej o wartości 1 mld zł.

Maciej Olek, członek zarządu Budimeksu, informuje, że grupa skupi się nie tylko na zdobywaniu kontraktów budowlanych z przesyłem energii dla gospodarstw domowych czy firm, inwestuje także w park maszynowy, który umożliwi jej wykonywać kontrakty z obszaru energetyki trakcyjnej.

Powrót do mieszkaniówki

Giełdowa grupa zamierza także wrócić na rynek mieszkaniowy. Kilka lat temu sprzedała Budimex Nieruchomości, wychodząc z rynku deweloperskiego, natomiast wciąż świadczy usługi budowlane. Wiceprezes Marcin Węgłowski zapewnia, że grupa nie będzie odbudowywać potencjału na takim poziomie, jaki miał Budimex Nieruchomości. Szuka natomiast partnerów do współpracy oraz terenów, zwłaszcza tych, które mają już pozwolenia na budowę, by zainwestować w obiekty kubaturowe. Oprócz mieszkań chętnie będzie inwestować także w budowę data center oraz magazynów i hubów logistycznych.

Mimo planów powrotu do mieszkaniówki Budimex nie spodziewa się wzrostu inwestycji w segmencie kubaturowym. Wręcz przeciwnie — prognozuje, że inflacja będzie zniechęcać wielu prywatnych inwestorów do budowy. Podejście Budimeksu jest inne — grupa ma dużo gotówki, więc szuka okazji do zainwestowania.